Profesor Liberadzki przemawia na Kongresie Kolejowym 2012
6 listopada 2012 r. Wydawnictwo Rynek Kolejowy, Forum Kolejowe - Railway Business Forum oraz PKP Polskie Linie Kolejowe zorganizowały w Warszawie Kongres Kolejowy 2012.
Liberadzki: Idziemy ku katastrofie
- Czy na rynku kolejowym regulacji jest za dużo, za mało czy tyle ile potrzeba? Polski transport kolejowy jest odporny na regulacje europejskie. Swój kurs ku dołowi utrzymuje - stwierdził europoseł do Parlamentu Europejskiego prof. Bogusław Liberadzki podczas Kongresu Kolejowego 2012.
- Pierwsza możliwość jest taka, że kolei po prostu nie da się uregulować. Druga – ci, którzy tworzą regulacje, nie potrafią inaczej. Trzecia – coś robią, ale robią to źle - mówił Liberadzki.
- Mamy trzy pakiety kolejowe od 2001 r. Żaden z nich nie został w pełni implementowany w Polsce. Jesteśmy jedynym dużym krajem płacącym kary za nieimplementowanie kolejowego prawa unijnego. Czy państwo wiedzą, że Polska milczała w sprawie recastu? Czy wiecie, że dlatego przegraliśmy LHS? To było do wygrania, tylko trzeba było odezwać się 6 godzin przed przyjęciem poprawek - stwierdził europoseł.
- Nie tędy droga, nie w tym kierunku i nie w tym tempie - przestrzegał prof. Liberadzki w trakcie Kongresu Kolejowego 2012.
- Transport kolejowy wymaga stabilizacji i logiki. Ponadto potrzebuje doświadczenia i „polubienia” go. Jeżeli mamy spółki kolejowe w których zarządach nie ma kolejarzy, znawców tematu, tylko są sami finansiści, to będzie katastrofa - ostrzegał prof. Liberadzki.
- Do katastrofy prowadzi gospodarka rozwinięta tylko na usługach. Potrzebny jest przemysł. Czeka nas program reindustrializacji Europy. Bez kolei jest to niemożliwe - podkreślił europoseł.
Profesor Bogusław Liberadzki partycypował w drugiej debacie pod tytułem "Rynek kolejowy: przeregulowany, źle uregulowany, uregulowany niewystarczająco – czy trzeba zmieniać otoczenie prawne kolei w Polsce?". Poniżej przedstawiamy slajdy wykorzystane przez Pana Profesora podczas wygłaszania przemówienia.