FORUM GOSPODARCZE POLSKA - WĘGRY
Forum Gospodarcze Polska-Węgry
Mamy ciągle bardzo duży, niewykorzystany potencjał współpracy gospodarczej obu krajów. Ale równie ważne jest jej rozszerzenie i rozwój na wielu innych płaszczyznach, także politycznych, w tym w Grupie Wyszehradzkiej. Takie wnioski sformułowali uczestnicy Forum Gospodarczego Polska-Węgry, które odbyło się 22 marca 2013 r. w Warszawie.
Gośćmi specjalnymi spotkania byli prezydent Węgier János Áder, prezydent RP Bronisław Komorowski oraz Janusz Piechociński, minister gospodarki.
- Miniony rok przyniósł spadek polsko-węgierskiej wymiany towarowej o 4 proc., do 5,9 mld euro - mówiła podczas pierwszej sesji Forum wiceminister gospodarki Grażyna Henclewska. Polski eksport zmalał nieco mniej (o 2 proc.), import więcej (o 7 proc.). Głównym powodem był nadal odczuwalny globalny kryzys gospodarczy w obu krajach, choć silniej na Węgrzech, gdzie PKB zmalało.
- Należy mieć nadzieję, że ten rok przyniesie odwrócenie tych tendencji - mówiła wiceminister. - Głównym motorem i czynnikiem sukcesu może być głębsza integracja naszych krajów, np. w Grupie Wyszehradzkiej. Pomoże to pogłębić współpracę gospodarczą i zwiększyć konkurencyjność gospodarek. Służyć to będzie stabilizacji sytuacji nie tylko w regionie, na osi północ-południe, ale i w całej UE.
W spotkaniu uczestniczyła również Victoria Horwath, wiceminister gospodarki narodowej Węgier. - Celem naszego rządu jest także nadanie nowych impulsów Grupie Wyszehradzkiej, po przejęciu w niej prezydencji - mówiła węgierska wiceminister.
Węgry przewidują poszerzenie kontaktów gospodarczych i politycznych, a także zaproponowanie konkretnych projektów. Jednym z nich będzie porozumienie izb gospodarczych obu krajów, w celu lepszego poznania przedsiębiorstw.
- Strategicznym celem jest też wspieranie rozwoju współpracy gospodarczej w Europie Wschodniej, bowiem tam widzimy też bardzo duży potencjał rozwoju - dodała Horwath.
O warunkach wzajemnej współpracy gospodarczej mówili także przedstawiciele polskiego i węgierskiego biznesu. Zdaniem dyskutantów poziom wzajemnych inwestycji polsko-węgierskich nie jest jeszcze w pełni zadowalający.
Co przyciąga do Polski węgierski biznes? - To co inwestorów z innych krajów - czarodziejskie słowo: stabilność gospodarcza, finansowa i polityczna - odpowiadał Sławomir Majman, prezes PAIiIZ, a jego słowa potwierdzali praktycy biznesu.
Peter Farago, wiceprezes Węgierskiej Agencji Handlu i Inwestycji wyraził nadzieję, że na ów atrakcyjny, polski rynek za dużymi, węgierskimi firmami pójdą również mniejsze. - Duże firmy węgierskie już w Polsce są, dobrze by było, by mniejsze węgierskie firmy rozpoczęły działalność - stwierdził Farago. Sławomir Majman uznał, że to samo można odnieść do polskich przedsiębiorców. - Male firmy jeśli decydują się na inwestycje zagraniczne, z reguły robią to w krajach najbliższych - stwierdził szef PAIiIZ.
Obaj specjaliści od zachęcania zagraniczny inwestorów - polski i węgierski - zgodnie jednak twierdzili, że procesu ożywienia wzajemnych kontaktów nie da się przyspieszyć decyzjami administracyjnymi. - Nie trzeba nic przyspieszać. Powinniśmy nawzajem poznawać swoje rynki. Przez ostatnie lata straciliśmy się z oczu, nie obserwowaliśmy się tak uważnie, jak należało - powiedział Peter Farago.
Gość specjalny Forum, Bronisław Komorowski podsumowując spotkanie powiedział: - Polsko-węgierska współpraca daje powody do satysfakcji. Ale nie jest tak dobrze, żeby nie mogło być lepiej. W naszych kontaktach liczy się też przyjaźń, która jest podstawą zaufania. To kapitał bezcenny, bez którego trudno cokolwiek robić, możemy i powinniśmy go więc lepiej spożytkować- mówił prezydent Polski.
Prezydent János Áder podkreślił duże możliwości rozszerzenia współpracy gospodarczej obu krajów. "Węgry na Słowację eksportują więcej towarów, niż do Polski, która jest cztery razy większym rynkiem" - mówił.
Z tego powodu, jak także nierównowagi w węgiersko-polskiej wymianie towarowej (mamy od wielu lat nadwyżkę w obrotach handlowych), czy nierównowagi w bezpośrednich inwestycjach zagranicznych (firmy węgierskie zainwestowały w Polsce ok. 1,5 mld euro, nasze na Węgrzech - ponad połowę mniej), nasz partner widzi pole do zmian.
- Tę sytuację należy zmienić, mówiliśmy o tym w rozmowie z panem Komorowskim - podkreślił János Áder. - Mamy też pozytywne sygnały, że Węgry będą tworzyły lepsze warunki dla inwestorów zagranicznych, także z Polski.
Mówiąc o roli podobnych debat dla rozwoju biznesu wicepremier, minister gospodarki Janusz Piechociński powiedział, że była ona jedną z cyklu. Minister zaprosił też na majowy Europejski Kongres Gospodarczy w Katowicach. - Zaproponowałem, aby wzięli w nim udział także przedstawiciele innych krajów, w tym afrykańskich, gdzie wspólnie możemy szukać możliwości rozszerzenia współpracy - powiedział.
Organizatorami Forum Gospodarczego Polska-Węgry byli: Ministerstwo Gospodarki RP, Ministerstwo Gospodarki Narodowej Węgier, Hungarian Investment and Trade Agency oraz grupa PTWP, organizator Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach.