267 mln zł zysku netto PKP Cargo w 2012 roku
(źródło: PKP Cargo)
Grupa PKP Cargo Logistics osiągnęła w 2012 r. 767 mln zł EBTIDA (zysk operacyjny powiększony o amortyzację). Zysk netto wyniósł 267 mln zł przy skonsolidowanych przychodach sięgających blisko 5,2 mld zł. Są to wyniki wyliczone według Międzynarodowych Standardów Sprawozdawczości Finansowej.
Przyporządkowane tagi:
- W 2012 r. kontynuowaliśmy optymalizację Grupy utrzymując koszty pod ścisłą kontrolą. Rozwijaliśmy też działalność zarówno w Polsce, jak i za granicą. Dzięki podjętym działaniom, mimo gorszej koniunktury rynkowej niż w latach poprzednich, wypracowaliśmy pozytywne wyniki finansowe – mówi Łukasz Boroń, prezes PKP Cargo. PKP Cargo jest drugim największym kolejowym przewoźnikiem towarów w Unii Europejskiej.
W roku 2012 praca przewozowa wykonana przez wszystkie spółki kolejowe zajmujące się transportem towarów nie przekroczyła 49,1 mld tnkm, co oznacza, że była o ponad 9% mniejsza niż w roku poprzednim. Samo PKP Cargo odnotowało jeszcze większy, 10-procentowy spadek. – Nasz biznes jest bardzo mocno uzależniony od koniunktury rynkowej i aktywności gospodarczej, zarówno w Polsce, jak i za granicą. Jeżeli gospodarka rośnie wolniej, to i my rośniemy wolniej – wyjaśniał wtedy Boroń.
Udziały PKP Cargo w rynku spadły do niewiele ponad 60%, a jeszcze pod koniec roku 2009 przekraczały 70%. Kila miesięcy wcześniej drugi największy przewoźnik towarów w Europie bardzo mocno odczuł zmniejszenie zapotrzebowania na przewozy kruszyw, co bezpośrednio wiązało się z zakończeniem wielu inwestycji infrastrukturalnych. – W zeszłym roku przewieźliśmy 116,6 mln ton (130,5 mln w roku 2011), z czego 38 proc. w tranzycie, eksporcie i imporcie. Jeżeli chodzi o udział rynkowy, to wg UTK utrzymujemy go na poziomie około 50% w masie i około 60% w pracy przewozowej. Naszym priorytetem jest to, żeby utrzymać wiodącą pozycję na krajowym rynku. Jesteśmy bowiem wiodącym graczem w Polsce, który ma największą flotę i znaczne doświadczenie w obszarze logistyki kolejowej – podkreślał w 2012 roku Boroń.
Pierwsze miesiące roku 2013 nie przyniosły wzrostu przewozów, a PKP Cargo zdecydowało o wprowadzeniu nieświadczenia pracy dla części zatrudnionych. To rozwiązanie pozwala uniknąć rozwiązania umowy o pracę, a przynosi oszczędności, gdyż nie są wypłacane pełne wynagrodzenia. – Korzystamy z takiej możliwości szczególnie na początku roku. Pamiętajmy, że w PKP Cargo w pierwszej połowie roku realizowanych jest ok. 40% przewozów, a w drugiej połowie - ok. 60% – tłumaczył Boroń.