Wypowiedzi na posiedzeniach Sejmu Posiedzenie nr 12 w dniu 12-04-2012
6 punkt porządku dziennego:
Pytania w sprawach bieżących.
Poseł Marek Balt:
Panie Marszałku! Panie Ministrze! Nie odpowiedział mi pan na pytania, bo pani Maria Wasiak do tej pory była w zarządzie spółki. Zarabiała 22 tys., teraz dostanie chyba 46 tys. zł. Wykonywała swoje obowiązki. Czy to znaczy, że źle je wykonywała i teraz musi dostać więcej pieniędzy, żeby je lepiej wykonywała? Poprzedni trzyosobowy zarząd PKP zarabiał w sumie miesięcznie 138 tys. Przepraszam, obecnego trzyosobowego zarządu miesięczne pobory wyniosą 138 tys. Poprzedni czteroosobowy zarząd zarabiał 120 tys. miesięcznie. Jak mówię, panie ministrze, to jest deprecjonowanie najważniejszych osób w państwie: premiera i prezydenta. Czy oni mają mniej obowiązków? Czy oni mają mniejsze kompetencje? Czy to są, nie wiem, niemerytoryczne ciamajdy, które zarabiają marnie w stosunku do prezesów spółek państwowych? (Dzwonek) Czy one nie odpowiadają za nic w tym państwie? Przecież największa odpowiedzialność spoczywa na prezydencie i premierze. To proszę podnieść, to kieruję do koalicji, pensje premierowi i prezydentowi, bo po prostu wstyd mówić, że w spółkach mają pracować merytoryczni fachowcy i im się płaci dużo, a państwem kieruje kto, za jakie pieniądze? (Oklaski)