Euroterminal Sławków rozpoczyna współpracę z Pyrzowicami

KOMUNIKAT AKCJE

W związku z pojawiającymi się ogłoszeniami zachęcającymi uprawnionych Pracowników PKP CARGO do odsprzedaży „Akcji Pracowniczych PKP CARGO S.A.” przypomina się, że każdy pracownik przy składaniu zapisu na akcje podpisuje umowę ograniczenia zbywalności akcji na okres 2 lat od debiutu Spółki na Giełdzie Papierów Wartościowych.

Podpisując w/w umowę Pracownik zobowiązuje się m.in. do nie dokonywania sprzedaży, obciążanialub innego rozporządzania Akcjami Pracowniczymi, ani rozporządzania jakimkolwiek prawami do Akcji Pracowniczych lub uprawnień wynikających z tych akcjido 30 października 2015 r.

W przypadku naruszenia przez Pracownika w/w zobowiązania naraża się on sankcję polegającą na zapłacie Spółce kary umownej w wysokości równej wartości rynkowej Akcji Pracowniczych.

Jednocześnie informujemy, że Spółka prowadzi aktualnie rozmowy z Bankami,
w celu umożliwienia pracownikom Grupy PKP CARGO uprawnionym do objęcia akcji pracowniczych,zaciągnięciekredytu na preferencyjnych warunkach, którego zabezpieczeniem będą zapisane na koncie maklerskimPracownika „Akcje pracownicze PKP CARGO S.A.”,pod warunkiem uzyskania uprzedniej zgody PKP CARGO S.A. na ustanowienie takiego zabezpieczenia.

źródło: PKP Cargo)

źródło: PKP Cargo)

Przedwczoraj na rachunek PKP Cargo wpłynął zwrot 60 mln złotych kary nałożonej przez Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. W październiku nieprawidłowości w decyzji UOKiK przeciw PKP Cargo doszukał się Sąd Najwyższy.

Fot. Grzegorz Koclęga

Przyporządkowane tagi:

PKP Cargo (1143) , UOKiK (54) , konkurencja (5)

Kara nałożona przez UOKiK w lipcu 2009 roku dotyczyła odmowy świadczenia przez PKP CARGO usług kolejowego przewozu towarów swoim konkurentom na specjalnych zasadach, tj. w drodze zawierania umów przewidujących upusty od taryfy towarów Spółki. Decyzje UOKiK zostały podtrzymane przez kolejne instancje (Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, Sąd Apelacyjny), dlatego PKP Cargo zapłaciło nałożoną karę, składając jednocześnie skargę kasacyjną do Sądu Najwyższego.
3 października Sąd Najwyższy uchylił wyroki Sądu Apelacyjnego i SOKiK oraz nakazał rozpatrzenie ponowne sprawy przez sąd pierwszej instancji. Zwrot kary jest konsekwencją orzeczenia Sądu Najwyższego.

- Cieszę się, że przedstawiane przez nas argumenty przekonały Sąd Najwyższy. Trudno przecenić wagę tego wyroku, ponieważ ma wymiar systemowy dla orzecznictwa UOKiK i będzie miał pozytywny wpływ na praktykę postępowań antymonopolowych. Dla takich firm jak PKP Cargo ma to kolosalne znaczenie, bo wzmacnia realizację przyjętej strategii rozwoju opartej na ekspansji. Dodatkowo odzyskane 60 mln zł w oczywisty sposób korzystnie wpływają na naszą sytuację finansową i możliwości inwestycyjne - mówi Adam Purwin, członek zarządu ds. finansowych pełniący obowiązki prezesa spółki.

Kallas: Za późno na zmiany przebiegu Rail Baltiki

(źródło: IRJ/lp, Rynek Kolejowy)

Europejski komisarz ds. tansportu Siim Kallas zaapelował do krajów, na terenie których ma powstać linia kolejowa Rail Baltica, o bliską współpracę przy realizacji projektu. Według komisarza, uwagi Litwy co do przebiegu linii mogą spowodować duże opóźnienia w budowie połączenia.

Fot. PKP PLK

Przyporządkowane tagi:

Siim Kallas (13) , Rail Baltica (57) , Litwa (32)

Linia Rail Baltica Połączy stolicę Estonii ze stolicą Łotwy, Kowno na Litwie oraz pobiegnie dalej, przez terytorium Polski, by połączyć się z korytarzem transportowym E20, łączącym wschód z zachodem Europy. Projekt budowy linii Rail Baltica ma zostać zrealizowany do roku 2025. Jest to w tej chwili jeden z projektów priorytetowych Unii Europejskiej jeśli chodzi o transport. Dzięki niemu mają znacznie poprawić się warunki transportowe między wschodem a zachodem kontynentu.

- Są dostępne środki finansowe dla krajów zaangażowanych w projekt. Na te pieniądze nie trzeba nawet czekać. Jest jednak jedno "ale" - kraje muszą dobrze przygotować projekty. O ile zachodnia część Europy ma dobre połączenia kolejowe, o tyle znacznie słabiej zaludniona Europa Wschodnia ryzykuje pozostaniem w tyle, a na to nie możemy pozwolić. Dlatego Rail Baltica powinna być zbudowana tak szybko, jak to tylko możliwe - powiedział 4 grudnia w Parlamencie Europejskim unijny komisarz ds. transportu Siim Kallas.

Kallas nawiązał w swoim przemówieniu do kwestii budowy linii Rail Baltica, ponieważ Litwa zaczęła domagać się zmiany przebiegu linii. Władze kraju chciałyby, żeby linia biegła nie przez Kowno, a przez Wilno. Według przewodniczącego Parlamentu Europejskiego  Martina Schultza, zmiana koncepcji przebiegu linii na obecnym etapie mogłaby spowodować zagrożenie jednego ze sztandarowych projektów transportowych Unii Europejskiej. - Zapewniamy na projekt 2,6 mld euro, co stanowi dziesiątą część budżetu na paneuropejskie projekty transportowe na kolejną perspektywę unijną. Jeśli budowa linii nie rozpocznie się w 2016 roku, kraje bałtyckie mogą stracić szansę przyznania środków. Aby dotrzymać terminów realizacji projektu, joint venture nadzorująca budowę linii powinna być powołana już w styczniu - zaznaczył  Martin Schultz.

Komisarz ds. transportu Siim Kallas podkreślił, że Wilno powinno mieć dobre skomunikowanie z linią, jednak na przedstawione przez Litwę żądania jest już w tej chwili za późno.
  

Kiedy można kontrolować pracowników?

5 gru, 11:01

Pracownicy wykonują swoją pracę pod kierownictwem pracodawcy. Oznacza to, że pracodawca w każdej chwili może skontrolować sposób i jakość pracy swojego podwładnego. Kiedy i w jakiej formie można kontrolować pracowników?

fot. Shutterstock

Nie wszystkie formy kontroli są legalne i potrzebne pracodawcy z punktu widzenia jego uprawnień nadzorczych w procesie pracy. Możliwość kontrolowania pracownika przez pracodawcę odbywa się bowiem na pograniczu prawa pracy i prawa cywilnego.

Podstawy prawne kontroli

Jedną z podstawowych cech zatrudnienia pracowniczego jest podporządkowanie pracownika pracodawcy, który jest uprawniony do wydawania wiążących poleceń dotyczących pracy. Pracownik jest zobowiązany stosować się do poleceń przełożonych, które dotyczą pracy, a nie są sprzeczne z prawem lub umową o pracę (art. 100 § 1 Kodeksu pracy, dalej k.p.). Wykonuje on zatem pracę podporządkowaną kierownictwu pracodawcy. Kierownictwo to nie sprowadza się tylko do wydawania poleceń – oznacza również możliwość kontroli ich realizacji.

Kontrola dotycząca szeroko pojętej jakości świadczonej pracy jest zatem kwestią naturalną i całkowicie zrozumiałą z punktu widzenia interesu pracodawcy. Niektóre rodzaje i formy kontroli mogą jednak wykraczać poza uzasadnione potrzeby pracodawcy w ramach uprawnień kierowniczych w procesie pracy.

Ograniczeniem możliwości i uprawnień kontrolnych pracodawcy są przepisy o ochronie dóbr osobistych. Jednym z podstawowych obowiązków pracodawcy jest bowiem ochrona godności i innych dóbr osobistych pracownika (art. 11¹ k.p.). Katalog pozostałych dóbr jest zawarty w art. 23 Kodeksu cywilnego, dalej k.c., w którym ustawodawca umieścił dobra kluczowe dla tej problematyki, jak wolność czy tajemnica korespondencji. Główna regulacja ograniczająca możliwość kontroli pracownika przez pracodawcę wynika z art. 47 konstytucji, zgodnie z którym „każdy ma prawo do ochrony prawnej życia prywatnego, rodzinnego, czci i dobrego imienia oraz do decydowania o swoim życiu osobistym”. Wyżej sformułowane prawo do prywatności uzupełniają przepisy konstytucyjne (art. 49 konstytucji) dotyczące ochrony tajemnicy komunikowania się i prawa jednostki do ochrony danych osobowych.

UWAGA!

Obowiązkiem pracodawcy jest stworzenie takich warunków pracy, aby były przestrzegane dobra osobiste pracowników, a metody i formy kontroli nie stanowiły zagrożenia dla tych dóbr oraz zasad współżycia życia społecznego.

Bieżąca kontrola procesu pracy

Możliwość przeprowadzenia kontroli bieżącej pracy wynika z faktu, że obowiązkiem pracownika jest wykonywanie pracy określonego rodzaju pod kierownictwem pracodawcy. Wszystkie unormowane w Kodeksie pracy formy stosunku pracy, co do zasady, charakteryzują się mniejszym lub większym stopniem podporządkowania. Podporządkowanie może mieć bardzo ściśle sformalizowany charakter bądź, jak ma to miejsce w przypadku zadaniowego systemu czasu pracy, może sprowadzać się do wskazania zadań dla pracownika oraz czasu niezbędnego do ich wykonania.

Kierownicza rola pracodawcy w ramach procesu pracy oznacza możliwość podejmowania decyzji, a także weryfikacji ich wykonania przez podwładnych. Każdy pracodawca ma zatem prawo osobiście bądź przez osoby upoważnione kontrolować bieżącą realizację obowiązków pracowniczych przez podwładnych, co jest normalną czynnością procesu pracy i nie powinno być utożsamiane z przejawem dyskryminacji czy mobbingu (jeżeli z tym samym nasileniem dotyczy ogółu pracowników przy uwzględnieniu obiektywnych okoliczności do przeprowadzenia kontroli).

Należy jednak pamiętać, że uprawnienia kierownicze pracodawcy w zakresie kontroli wywiązywania się przez pracowników z ich obowiązków nie mogą być interpretowane w sposób nadmiernie rozszerzający. Fakt, że pracownik pozostaje w dyspozycji pracodawcy przez umówiony czas, rozumiany jako czas pracy, nie oznacza automatycznie, że w tym czasie pracodawca jest uprawniony do przeprowadzania każdej formy kontroli pod pretekstem kontroli bieżącej.

Czytaj więcej...

PKP Cargo: 200 mln kredytu na tabor z EBI

(źródło: jm, Rynek Kolejowy)

Europejski Banki Inwestycyjny udzielił PKP Cargo kredytu na modernizację i zakup taboru. Spółka może wykorzystać 200 mln zł z banku w ciągu dwóch lat.

Fot. Mariusz Rzekęć

Przyporządkowane tagi:

PKP Cargo (1139) , EBI (18) , tabor (24)

– Kredyty przyznawane przez EBI to bardzo korzystna forma finansowania, nie tylko dla branży kolejowej. Naszym zdaniem, pozyskujemy środki na bardzo korzystnych warunkach – mówi pełniący obowiązki prezesa spółki Adam Purwin. Jak dodał, to pierwszy kredyt w historii polskiej kolei, przyznany bez zabezpieczeń Skarbu Państwa, bądź gwarancji bankowych. – To potwierdza naszą bardzo dobrą sytuację finansową – zaznacza Purwin.

PKP Cargo dzięki pozyskaniu kredytu może kupći nowe wagony i zmodernizować lokomotywy. Ważnym warunkiem kredytu Ebi było to, że PKP Cargo musi na tabor wydać co najmniej tyle własnych środków, ile otrzymał z kredytu. Obecnie przewoźnik ma 2459 lokomotyw i 63488 wagonów, których średnia wieku to ok. 30 lat.

Czytaj więcej...

źródło: jm, Rynek Kolejowy) Karuzela kadrowa w PKP Cargo Pełniący obowiązki prezesa PKP Cargo członek zarządu Adam Purwin ma zamiar startować w konkursie, który rada nadzorcza ogłosi na to stanowisko. W spółkach-córkach trwają zmiany kadrowe - na razi

źródło: jm, Rynek Kolejowy)

Pełniący obowiązki prezesa PKP Cargo członek zarządu Adam Purwin ma zamiar startować w konkursie, który rada nadzorcza ogłosi na to stanowisko. W spółkach-córkach trwają zmiany kadrowe - na razie znamy nową prezes Cargospedu, jest nią Barbara Dunaszewska z PKP Cargo.

Fot. Włodzimierz Włoch

Przyporządkowane tagi:

PKP Cargo (1139) , Adam Purwin (3) , Cargosped (20)

W PKP Cargo i spółkach zależnych trwają zmiany kadrowe. Najważniejsze stanowisko - prezesa giełdowej spółki - pełni od 18 listopada członek zarządu Adam Purwin po tym, jak do dymisji podał się Łukasz Boroń. 17 grudnia odbędzie się nadzwyczajne walne zgromadzenie PKP Cargo. Uzupełni ono skład rady nadzorczej spółki, która rozpocznie wtedy procedurę wyłaniania nowego prezesa zarządu spółki.

Nowy prezes zostanie wybrany w drodze konkursu. Może w nim wystartować Adam Purwin. Szef grupy PKP Jakub Karnowski nie ukrywał w rozmowie z dziennikarzami, że będzie go do tego namawiał. Sam Purwin potwierdził dziś chęć wzięcia udziału w konkursie. Jak mówi, w PKP Cargo czego jeszcze wiele wyzwań.

Pawłowicz prezesem Cargowagu

Czytaj więcej...

Akcje pracownicze

Elektrownia Jaworzno III

Autor:  wnp.pl (TE)  |  02-12-2013 17:40

Sopockie Towarzystwo Ubezpieczeń Ergo Hestia przystąpiło do niewiążącego listu intencyjnego dotyczącego m.in. udzielenia Rafako gwarancji dla kontraktu na budowę nowego bloku w Elektrowni Jaworzno III.

Fot. Tauron Wytwarzanie

- Tym samym Ergo Hestia potwierdziła swoje zainteresowanie wsparciem Projektu Jaworzno poprzez udzielenie gwarancji przewidzianych w treści kontraktu na budowę bloku energetycznego o mocy 800 - 910 MW na parametry nadkrytyczne w Elektrowni Jaworzno III oraz wyraziła gotowość prowadzenia rozmów mających na celu ustalenie zasad finansowych, warunków rozliczeń i zabezpieczenia płatności, których zawarcie lub dokonanie stanowi warunek konieczny, ale nie wyłączny wsparcia przez Ergo Hestia realizacji Projektu Jaworzno - podało Rafako w komunikacie bieżącym.

Wcześniej, 25 października, Rafako poinformowało o zawarciu z PKO BP, PZU, TUiR Warta, KUKE oraz Generali TU niewiążącego listu intencyjnego ws. bloku w Jaworznie. Dzień później do listu (na okres do 31 stycznia 2014 r.) przystąpił Bank Gospodarstwa Krajowego.

Pod koniec października termin ważności oferty konsorcjum Rafako na budowę nowego bloku w Elektrowni Jaworzno III został wydłużony po raz czwarty - tym razem do końca grudnia 2013 r.

Wcześniej termin ważności oferty wydłużano już trzykrotnie: na początku czerwca - do 31 lipca, pod koniec lipca - do 30 września, a także z końcem września - do 31 października.

Również pod koniec października Rafako poinformowało o rezygnacji ze współpracy z chińskimi CPEEC i NCPE przy realizacji inwestycji w Jaworznie. Jednocześnie spółka z Raciborza poinformowała wówczas, że możliwe jest włączenie w inwestycję nowych partnerów.

Tauron Wytwarzanie wybrał wartą 5,41 mld zł brutto ofertę konsorcjum Rafako i Mostostalu Warszawa na Jaworzno jako najkorzystniejszą 24 stycznia 2013 r.

Konsorcjum zadeklarowało, że wybuduje blok o mocy netto 843,53 MW oraz sprawności netto rzędu 45,91 proc. Budżet zamawiającego opiewał na 4,3 mld zł brutto. Termin realizacji wynosi 59 miesięcy.

Na początku sierpnia Rafako i Mostostal Warszawa dokonały zmian w umowie konsorcjum dla budowy nowego w Elektrowni Jaworzno III.

W efekcie udział raciborskiej spółki w konsorcjum wzrósł do 99,99 proc. Wcześniej miało to być odpowiednio 59 proc. dla Rafako i 41 proc. dla Mostostalu.

2,6 mld złotych więcej z opłaty paliwowej na kolej

(źródło: jm, Rynek Kolejowy/Puls Biznesu)

Ministerstwo Finansów opublikowało projekt nowelizacji ustawy dotyczący funduszu drogowego i kolejowego. Zakłada on podniesienie opłaty paliwowej w najbliższych latach o w sumie 2,6 mld złotych, które mają trafić na kolej.

Fot. Jakub Madrjas

Przyporządkowane tagi:

opłata paliwowa () , PKP PLK (2963) , Fundusz Kolejowy (28)

W świetle dwóch kluczowych zdarzeń - decyzji Trybunału Sprawiedliwości, nakazującego obniżyć stawki za dostęp do infrastruktury PKP PLK oraz przyznania Polsce rekordowych środków pomocowych w przyszłym budżecie unijnym, z których co najmniej 40 proc. trzeba wydać na kolei, rząd musiał poszukiwać mechanizmów dofinansowania tego sektora. Jednym z elementów było zadłużenie PKP PLK poprzez emisję obligacji na nowe inwestycje. To jednak nie wystarczy.

Jak pisał "Puls Biznesu", z propozycją zmian wyszedł nowy resort Infrastruktury i Rozwoju. Informacje gazety nie były jednak precyzyjne. - W artykule  "Kierowcy zrzucą się na nowe tory" opublikowanym w dzisiejszym Pulsie Biznesu pojawiła się błędna informacja. Autorem projektu ustawy o zmianie ustawy o autostradach płatnych oraz o Krajowym Funduszu Drogowym, ustawy o Funduszu Kolejowym oraz ustawy o podatku akcyzowym jest Ministerstwo Finansów - poinformował rzecznik MIR.

Jeżeli ustawa wejdzie w życie, opłata paliwowa od 2015 r. do 2019 r. będzie co roku wzrastać o 25 zł za tysiąc litrów lub tonę paliwa. To dużo, bo jak podaje "PB", w 2014 r. za m sześc. benzyny wyniesie 104,2 zł, oleju napędowego 262,52 zł oraz 134,4 zł za tonę gazu.

Według prognoz Banku Gospodarstwa Krajowego wpływy z opłaty paliwowej w części stanowiącej środki FK miały wynieść w latach 2014-2919 od 940 do 1015 mln złotych rocznie. Zgodnie z nowym projektem, Fundusz Kolejowy za lata 2010-14 (także wstecznie) ma dostać po 100 mln zł więcej za każdy rok. W 2015 r. kwota zostanie powiększona o 500 mln zł, a w latach 2016-19 o 400 mln zł rocznie. Oznacza to, że Fundusz Drogowy zasili Fudusz Kolejowy dodatkowymi 2,6 mld zł.