Modernizacja E 30 na odcinku Jęzor - Szczakowa
Projekt pn. „Modernizacja linii kolejowej E-30, etap II, odcinek Zabrze – Katowice – Kraków” realizowany w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko 2007-2013, ma na celu dostosowanie linii kolejowej nr 133 oraz nr 134 do prowadzenia ruchu pociągów pasażerskich z prędkością 160km/h (długość pociągów 400 metrów) oraz pociągów towarowych z prędkością 120 km/h (długość pociągów 750 metrów, o ciężarze 3200 ton, 120 osi).
Zakres rzeczowy przedmiotowego projektu przewiduje między innymi:
długość odcinka linii kolejowych – około 58 km;
długość torów głównych zasadniczych i szlakowych – około 116 km;
długość wszystkich torów – około 144 km;
liczba obiektów inżynieryjnych – 119 sztuk;
liczba krawędzi peronowych – 30 sztuk.
KONTRAKT 1 Modernizacja odcinków: Sosnowiec Jęzor – Jaworzno Szczakowa oraz Jaworzno Szczakowa –Trzebinia
Kontrakt realizuje Konsorcjum PRKil - INFRAKOL - PNUIK, a prace projektowe po zgłoszeniu upadłości przez BPK Katowice (sąd ustanowił zarządcę) zgodnie z deklaracją Wykonawcy są prowadzone przez poniższe firmy (obecnie Wykonawca negocjuje podpisanie umów):
Koltech infra (firma przejęła część pracowników BPK Katowice realizujących projekty E30),
Infrares (firma przejmująca pracowników Movares Polska - podwykonawcy BPK Katowice),
BPKiU Łódź (podwykonawca BPK Katowice),
Projekty Budowlane: Odebrane zostały projekty budowlane dla odcinków: Jaworzno Szczakowa - Sosnowiec Jęzor km 6,847 - 1,150 linii nr 134 i Jaworzno Szczakowa - granica województwa śląskiego/małopolskiego km 19,500 - 24,093 linii nr 133.
Roboty budowlane: Na odcinku Sosnowiec Jęzor - Jaworzno Szczakowa km 6,847 -1,150 linii nr 134 trwają roboty budowlane, które powinny zakończyć się zgodnie z deklaracją Wykonawcy w dniu
22 października 2013 roku - tor nr 2 i w dniu 01 kwietnia 2014 roku - tor nr 1
Projekt pn. „Modernizacja linii kolejowej E-30, etap II, odcinek Zabrze – Katowice – Kraków” jest jednym z najbardziej zagrożonych projektów realizowanych w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko 2007 - 2013.
Tak obecnie wygląda modernizacja wspomnianego odcinka.
Emerytury pomostowe.
5 marca 2014 r. minister pracy i polityki społecznej przekazał organizacjom związkowym oraz pracodawców informację dotyczącą liczby stanowisk uprawniających do emerytury pomostowej oraz o składkach odprowadzanych za pracowników wykonujących pracę w szczególnych warunkach lub o szczególnym charakterze.
Obowiązek taki nakłada na ministra pracy art. 42 ustawy z 19 grudnia 2008 r. o emeryturach pomostowych. Musi być realizowany dwa razy do roku: do 15 marca oraz do 15 września w latach 2010-2014. Jest to więc już przedostania informacja w tej sprawie.
Wynika z niej, że na dzień 15 marca 2014 r. liczba stanowisk, na których wykonywane są prace w szczególnych warunkach lub o szczególnym charakterze wyniosła 102,4 tys. Natomiast liczba pracowników wykonujących prace w szczególnych warunkach lub o szczególnym charakterze, za których przewidziany jest obowiązek opłacania składek na Fundusz Emerytur Pomostowych to 319,7 tys. Wynika ona z deklaracji rozliczeniowych, złożonych w styczniu 2014 r. przez płatników tych składek do ZUS.
Informację podpisał podsekretarz stanu w MPiPS Marek Bucior.
Emerytura pomostowa przysługuje na podstawie ww. ustawy z 19 grudnia 2008 r. i sprowadza się do możliwości wcześniejszego o 5 lat (poza konkretnymi przypadkami) uzyskania świadczenia emerytalnego.
Za pracowników wykonujących prace w szczególnych warunkach uważa się tych, którzy w pełnym wymiarze czasu pracy są zatrudnieni przy pracach wymienionych w załączniku nr 1 do ustawy. Natomiast za pracowników wykonujących prace o szczególnym charakterze - wymienionych w załączniku nr 2.
Są to m.in. prace pod ziemią, na wodzie i pod wodą, w powietrzu, w warunkach gorącego i zimnego mikroklimatu, bardzo ciężkie prace fizyczne, w podziemnych kanałach ściekowych, wymagające szczególnej odpowiedzialności oraz szczególnej sprawności psychofizycznej, których możliwość należytego wykonywania w sposób niezagrażający bezpieczeństwu publicznemu, w tym zdrowiu lub życiu innych osób, zmniejsza się przed osiągnięciem standardowego wieku emerytalnego.
Przepisy o emeryturach pomostowych mają charakter wygasający.
8 marca Dzień Kobiet
Z okazji tego szczególnego dnia
chciałbym Wam miłe Panie życzyć wszystkiego najlepszego.
Życzę Wam Drogie Koleżanki spełnienia wszystkich marzeń
zarówno tych malutkich jak i troszkę większych.
Przewodniczący ZZM
Andrzej Konieczny
Wybrano władze Federacji Związków Zawodowych Maszynistów Kolejowych na kadencję 2014-2019
Delegaci na Krajowy Zjazd Delegatów Federacji Związków Zawodowych Maszynistów Kolejowych, który odbywa się w dniach 26-28 lutego 2014 roku w Zakopanem wybrali nowe władze FZZMK na kadencję 2014-2019' w następującym składzie:
Prezydium FZZMK od lewej: Grzegorz Samek, Marek Dudziak, Wojciech Wiśniewski, Andrzej Konieczny, Zdzisław Szewczyk, Jerzy Kulikowski, Józef Kamiński |
Grzegorz Samek - Przewodniczący FZZMK
Jerzy Kulikowski - Wiceprzewodniczący
Andrzej Konieczny - Wiceprzewodniczący
Marek Dudziak - Wiceprzewodniczący
Zdzisław Szewczyk - Wiceprzewodniczący
Józef Kamiński - Wiceprzewodniczący
Wojciech Wiśniewski - Wiceprzewodniczący
oraz Komisję Rewizyjną w składzie: Paweł Lasowski - Przewodniczący KKR, Jacek Brzeziński - Sekretarz KKR FZZMK, Julia Zielińska - Członek KKR FZZMK, Dariusz Pytka - Członek KKR FZZMK, Dariusz Cejmer - Członek KKR FZZMK, Jacek Curyło - Członek KKR FZZMK, Leon Kupryciuk - Członek KKR FZZMK, Mariusz Bogacz - Członek KKR FZZMK
Józef Smólski, Grzegorz Siódmak, Andrzej Konieczny |
Delegaci na Krajowy Zjazd Delegatów Federacji Związków Zawodowych Maszynistów Kolejowych podziękowali za długoletnią pracę i zaangażowanie w sprawy społeczne odchodzącym na emeryturę Grzegorzowi Siódmakowi oraz Józefowi Smólskiemu, którym wręczono pamiątkowe statuetki.
Więcej przewozów towarów wykonywanych koleją
04.03.2014
W styczniu br. koleją przewieziono 17,74 mln ton ładunków, o 3,5 proc. więcej niż w styczniu 2012 roku, informuje Urząd Transportu Kolejowego.
Jeszcze większy był wzrost pracy przewozowej – o 10,2 proc., do 3,4 mld tonokm.
Przewozy cargo koleją rosną niemal nieprzerwanie od czerwca ub.r. (z wyjątkiem listopada, spadek o 1 proc.). Tempo wzrostu jest okresowo znacznie szybsze, niż gospodarki, w tym od dynamiki przemysłu i budownictwa.
Wyższy wzrost pracy przewozowej niż przewozów towarów oznacza, że są one transportowane na dalsze odległości, co może mieć znaczenie dla poprawy rentowności przewozów. Nie zawsze się to jednak sprawdza.
W obecnych warunkach, tj. trwających remontów na torach, dalsze odległości mogą też wynikać m.in. z konieczności dłuższych objazdów, a zapewne powodują też czekanie na przejazd, co z kolei ujemne wpływa na efektywność przewoźników.
W styczniu br. niewiele zmienił się, w porównaniu do stycznia 2012 r., udział przewoźników w rynku, liczonym masą przewiezionych towarów. Spośród ośmiu największych z nich (każdy z udziałem pow. 2 proc. w rynku), pięciu zwiększyło swoją rolę, w tym najwięcej Freightliner PL – prawie do 3,2 proc. (rok temu 2,1 proc.), DB Schenker Rail Polska – 19,7 proc. (19,2 proc.) i PUK Kolprem.
Udział w rynku stracili: PKP Cargo – 48,2 proc. (było 48,6 proc.), Grupa CTL – 6 proc. (było 6,8 proc.; dane w tym roku podawane są dla spółek CTL Logistics, CTL Rail i CTL Train) oraz Lotos Kolej – 3,8 proc. (4 proc.).
Pod względem wykonanej pracy, spośród największych przewoźników udział w rynku straciła Lotos Kolej – 7,5 proc. (rok temu 7,8 proc.), PKP Cargo niemal go ustabilizowała – 58,8 proc. (rok temu 58,9 proc.), a pozostali nieco go zwiększyli, w tym najbardziej Freightliner PL – do 2,9 proc. (2,2 proc.) i Orlen Kol-Trans – 2,6 proc. (2,1 proc.).
W styczniu kolej odnotowała także wzrost przewozu pasażerów. W tym okresie koleją przewieziono w Polsce 22,9 mln pasażerów, o 2,6 proc. więcej niż rok temu.
99,8 proc. pracowników PKP Cargo zapisało się na akcje pracownicze
22 146 pracowników PKP Cargo w ciągu trzech miesięcy złożyło zapisy na akcje pracownicze spółki w placówkach Domu Maklerskiego PKO Banku Polskiego na terenie całego kraju. Akcje były nabywane przez pracowników po cenie 68 zł, czyli o ok. 25 proc. niższej niż kurs akcji spółki w dniu 4 marca br.
Przyporządkowane tagi: PKP Cargo (113) , GPW (40) , akcje (5) Od 2 grudnia 2013 r. do 28 lutego 2014 r. zapisy na akcje złożyło 22 146 (99,8%) uprawnionych pracowników PKP Cargo oraz 2 395 (99,9%) uprawnionych pracowników spółek zależnych. Ilość akcji, o które wnioskują pracownicy PKP Cargo i spółek zależnych, wynosi maksymalnie 1 328 219 i 138 628 akcji. |
Polska zaczęła negocjować z Komisją podział środków unijnych
(źródło: jm, Rynek Kolejowy/MIR) 5 marca rozpoczęły się negocjacje między Komisją Europejską, a polskim rządem w sprawie sposobu wykorzystania środków europejskich na lata 2014-2020. Rząd ma nadzieję przekonać Komisję, że Polska potrzebuje więcej pieniędzy na drogi, niż na kolej.
Przyporządkowane tagi: Komisja Europejska (160) , fundusze unijne (49) , perspektywa finansowa 2014-2020 (4) Otwarcie negocjacji następuje po przekazaniu przez Polskę 10 stycznia 2014 r. projektu Umowy Partnerstwa, która jest strategicznym dokumentem całościowo obejmującym zagadnienia związane z Funduszami Europejskimi. Celem Komisji Europejskiej jest przyjęcie wszystkich umów partnerstwa i programów operacyjnych na lata 2014-2020 przedłożonych przez państwa członkowskie przed końcem swojej obecnej kadencji. Dokumenty te muszą odzwierciedlać główne elementy nowej polityki spójności, takie jak: koncentracja tematyczna, orientacja na rezultaty oraz strategiczne uwarunkowanie inwestycji. Jednym z celów rządu podczas negocjacji będzie obniżenie udziału kolei w nowym budżecie unijnym na korzyść dróg. W projekcie umowy partnerstwa jest zapis, że na drogi i kolej miała zostać przyznana taka sama kwota - po 10,5 mld euro. Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju uważa, że dla polski korzystniejsze będzie wydanie większej części środków na nowe drogi. Wiceminister Adam Zdziebło tłumaczy, że kolej może nie być w stanie wykorzystać 10,5 mld euro, które Komisja Europejska chciałaby jej przekazać. – Cieszę się, że to Polska jest pierwszym krajem, który oficjalnie rozpoczął negocjacje z Komisją i jako pierwszy przedstawił nam swoją strategię, zapisaną w projekcie Umowy Partnerstwa w ramach naszej nowej, zreformowanej polityki spójności. Reforma tej polityki oznacza fundamentalną zmianę, zwrot w kierunku wspierania realnej gospodarki, innowacji i trwałego wzrostu. Dla Polski będzie to oznaczać uzyskanie przewagi konkurencyjnej w nowych obszarach, między innymi lepsze powiązanie badań naukowych z możliwościami praktycznego zastosowania ich z biznesie, wspieranie innowacji w celu tworzenia trwałych miejsc pracy oraz inwestycje w efektywność energetyczną i zrównoważony transport – skomentował rozpoczęcie negocjacji Johannes Hahn, komisarz UE ds. polityki regionalnej. – W ciągu najbliższych tygodni powinno nam się udać uzgodnić strategie, która będzie dobrze służyć Polsce przez następne 10 lat. Mam nadzieje, że wkrótce rozpoczną się negocjacje z pozostałymi państwami członkowskimi i że konstruktywny dialog Komisji z Polską będzie wzorem dla innych. Trzeba jednak pamiętać, że troska o jakość tych ustaleń, o jakość strategii musi brać górę nad chęcią jak najszybszego zakończenia negocjacji, zarówno w fazie przygotowania, jak i bezpośrednich rozmów – dodał komisarz. Korzyści nie tylko dla Polski – Te rozmowy stanowią dla polskiego rządu najwyższy priorytet. Udowodniliśmy już w trakcie poprzedniej perspektywy budżetowej, że potrafimy z powodzeniem inwestować europejskie fundusze tak, by przekładało się to na korzyści nie tylko dla Polski, ale także dla płatników netto do unijnego budżetu. Chcemy nadal czerpać z tych doświadczeń przy inwestowaniu obecnie przyznanych nam środków. Jesteśmy zdeterminowani by rozpocząć wdrażanie nowych programów operacyjnych jeszcze w tym roku – powiedziała natomiast wicepremier Elżbieta Bieńkowska. |
Parlament Europejski przegłosował Czwarty Pakiet Kolejowy
(źródło: komunikat prasowy Bogusława Liberadzkiego)
Dalsze otwarcie rynku krajowych kolejowych przewozów pasażerskich; administracyjna i techniczna harmonizacja europejskiego rynku kolejowego; LHS może pozostać zintegrowanym przedsiębiorstwem kolejowym.
fot. WL, lic. CC 3.0
Przyporządkowane tagi:
Parlament Europejski (10) , czwarty pakiet kolejowy (2)
W środę 26 lutego, wraz z przyjęciem Czwartego Pakietu Kolejowego, Parlament Europejski zadecydował o przyszłości europejskich kolei, tymczasowo kończąc maraton regulacji i liberalizacji, który rozpoczął się w 1991 r.
Czwarty Pakiet Kolejowy ma na celu po pierwsze - sfinalizowanie prac nad legislacyjnymi podstawami umożliwiającymi sektorowi kolejowemu poprawę jakości oraz efektywności świadczonych usług, po drugie natomiast - zakończenie procesu tworzenia jednolitego europejskiego obszaru kolejowego. Pakiet ten składa się z sześciu wniosków legislacyjnych zgrupowanych w dwa filary - polityczny oraz techniczny, które dotyczą następujących kwestii: sprawiedliwego dostępu do infrastruktury dla wszystkich kolei poprzez usunięcie bodźców prowadzących do dyskryminacji i potencjalnych konfliktów interesów; poziomu konkurencji w Europie dla krajowych kolejowych przewozów pasażerskich; aspektów technicznych, które pozwalają na bardziej efektywne, uproszczone i ujednolicone procedury autoryzacji i certyfikacji dla przedsiębiorstw kolejowych. Aspekty poza-polityczne poprawią konkurencyjność sektora kolejowego poprzez usunięcie technicznych barier uniemożliwiających do tej pory swobodne funkcjonowanie taboru kolejowego w całej Europie.
Otwarcie rynku krajowych przewozów pasażerskich
Profesor Liberadzki, sprawozdawca-cień z ramienia S&D (Postępowego Sojuszu Socjalistów i Demokratów w Parlamencie Europejskim), z zadowoleniem przyjął wynik dzisiejszego głosowania. - Europa jest nadal kontynentem podzielonym pod względem technicznym i administracyjnym na różne strefy kolejowe, po jednej dla każdego państwa członkowskiego. Dziś Parlament Europejski podjął właściwą decyzję, która pozwoli na utworzenie jednolitej europejskiej przestrzeni kolejowej.
Kluczowymi elementami Czwartego Pakietu Kolejowego są rozporządzenia dotyczące otwarcia rynku krajowych kolejowych usług pasażerskich oraz zarządzania infrastrukturą kolejową.
– Jako odpowiedzialny poseł Grupy S&D obroniłem interesy pracowników oraz zrównoważone podejście w odniesieniu do problematyki konkurencji. Udało mi się włączyć obowiązek przenoszenia pracowników w przypadku zmiany operatora kolejowego, dzięki czemu ochrona socjalna i skuteczna konkurencja mogą współistnieć – powiedział prof. Liberadzki tuż po głosowaniu. Podczas gdy Komisja Europejska chciała zmusić państwa członkowskie do rozpisywania przetargu na każdą usługę kolejową, prof. Liberadzki zabezpieczył możliwość zrównoważonego, bezpośredniego udzielania kontraktów na usługi pożytku publicznego przez właściwe organy.
Co więcej, Parlament Europejski wezwał do ścisłej separacji instytucjonalnej między zarządcą infrastruktury (PLK) i operatorem kolejowym (PKP Intercity), ale zobowiązując władze do zapewnienia współdziałania między nimi.
LHS (Linia Kolejowa nr 65) wyłączona spod surowych wymogów rozdziału instytucjonalnego
Nowe Rozporządzenia Ministra Infrastruktury i Rozwoju w sprawie licencji oraz świadectwa maszynisty.
Rozporządzenie Ministra Infrastruktury i Rozwoju z dnia 10 lutego 2014 r. w sprawie licencji maszynisty.pdf
Rozporządzenie Ministra Infrastruktury i Rozwoju z dnia 10 lutego 2014 r. w sprawie świadectwa maszynisty.pdf
Bieńkowska: środki UE z linii kolejowej Katowice-Kraków na inne projekty
Autor: PAP | 17-02-2014 14:49
Modernizacja linii kolejowej Katowice-Kraków może nie zakończyć się w 2015 r. - przyznała w poniedziałek wicepremier Elżbieta Bieńkowska. Zapewniła, że przeznaczone na ten cel środki unijne zostaną wykorzystane na inne projekty kolejowe.
Fot. PTWP
Wicepremier, minister infrastruktury i rozwoju odniosła się w ten sposób do pytań dziennikarzy o poniedziałkową publikację "Dziennika Polskiego". Gazeta napisała m.in., że rozpoczęty przed czterema laty remont linii z Krakowa do Katowic zakończy się dopiero w 2017 r., na całej trasie wykonano zaledwie kilka procent zakładanych prac budowlanych, a przez to, że warta ok. 1,4 mld zł inwestycja nie zakończy się do 2015 r., kolejarzom zostanie odebrany miliard złotych unijnego dofinansowania.
"To jest rzeczywiście dość poważny problem - nie sprzed roku, nie sprzed dwóch lat, ale sprzed lat pięciu-sześciu, kiedy ten projekt się rozpoczął. Będziemy robić wszystko, aby ten projekt, który jest absolutnie kluczowy dla połączenia Katowic z Krakowem, został jak najszybciej zakończony" - zapewniła w Katowicach Bieńkowska.