Powstaje PKP Cargo Tabor
(źródło: PKP Cargo)
PKP Cargo planuje konsolidację trzech spółek zależnych odpowiedzialnych za naprawę taboru – PKP CargoWag, PKP CargoLok i PKP Cargo Tabor Karsznice. Dzięki temu powstanie PKP Cargo Tabor – silny podmiot, zatrudniający prawie 3000 osób. Będzie to jedna z największych spółek taborowych w Europie.
Fot. Jędrzej Pilarski
Przyporządkowane tagi:
PKP Cargo Tabor () , naprawy (2) , Grupa PKP (6)
Obecnie prace naprawcze i remontowe taboru największego polskiego kolejowego przewoźnika towarowego są realizowane przez trzy spółki: PKP CargoWag, PKP CargoLok i PKP Cargo Tabor Karsznice. Każda z nich specjalizuje się w innych obszarach działalności, zajmując się odpowiednio: naprawą wagonów, lokomotyw oraz naprawą zestawów kołowych i ogólnym serwisem taboru.
W wyniku ich konsolidacji, polegającej na przejęciu przez PKP CargoWag spółki PKP Cargo Tabor Karsznice oraz nabyciu przez PKP CargoWag przedsiębiorstwa PKP CargoLok, w jednej firmie o zmienionej nazwie PKP Cargo Tabor skupiony zostanie szeroki zakres kompetencji naprawczych taboru kolejowego. Wprowadzenie nowoczesnych metod zarządzania i zwiększenie efektywności pozwoli nowej spółce w przyszłości poszukać możliwości zwiększania przychodów poprzez pozyskanie zleceń z rynku zewnętrznego.
Rozmowy o nowopowstającym Powstaje PKP Cargo Tabor
czwartek, 05 czerwiec 2014 06:36
4 czerwca odbyło się spotkanie zarządu PKP CARGOWAG Sp. z o. o. ze związkami zawodowymi działającymi w Spółkach: PKP CARGOWAG, PKP CARGOLOK i PKP CARGO TABOR - KARCZNICE, dotyczące omówienia zagadnień organizacyjno-prawnych związanych z procesem powstawania nowej spółki PKP Cargo Tabor.
Jak przekazał zebranym prezes CARGOWAGU Artur Jeziorowski, powstanie "nowej/starej" spółki jest skutkiem strategii PKP Cargo oraz zapisów zawartych w prospekcie emisyjnym, w którym Spółka zobowiązała się do ograniczenia liczby zarządów oraz rad nadzorczych w spółkach zależnych.
Od 1 lipca powstanie spółka PKP CARGO TABOR, która, jak powiedział Artur Kaczmarek, dyrektor biura ogranizacyjno-prawnego, tak naprawdę jest CARGOWAGiem ze zmienioną nazwą.
Z jakich elementów składać się będzie spółka?
EBI daje PLK miliard złotych na E30 Kraków - Katowice
(źródło: jm, Rynek Kolejowy/EBI)
Europejski Bank Inwestycyjny udzielił PKP PLK kredytu w wysokości 268 mln euro na modernizację 58 km linii kolejowej z Katowic do Krakowa na odcinku od Sosnowca.
Fot. Marcin Purc
Przyporządkowane tagi:
EBI (20) , Europejski Bank Inwestycyjny (5) , PKP PLK (3131)
Odcinek objęty modernizacją w ramach projektu ma długość 58 km. Rozpoczyna się w Sosnowcu Jęzorze, a kończy w Krakowie Głównym Towarowym. Modernizacja linii na tym odcinku obejmie szeroki zakres zmian, w szczególności wymienione zostaną tory, podkłady oraz sieć trakcyjna, a także odnowiony zostanie system zasilania. Przebudowa kilku stacji zapewni lepszą dostępność dla osób o ograniczonej sprawności ruchowej. Na zmodernizowanym odcinku pociągi pasażerskie będą mogły osiągać prędkość do 160 km/h, natomiast pociągi towarowe do 120 km/h. Ograniczenie negatywnego wpływu ruchu pociągów na środowisko naturalne zapewnią m.in. ekrany akustyczne, odwodnienia i przejścia dla zwierząt. Modernizacja jest opóźniona o kilka lat. Potrwa do końca 2016 r.
Jak pisaliśmy w październiku, pomimo kłopotów finansowych wykonawców, jakie radykalnie opóźniły modernizację szlaku Katowice – Kraków, na odcinkach objętych dwoma kontraktami trwają właśnie prace budowlane. Ogłoszony został już przetarg na roboty budowlane dla trzeciego kontraktu, obejmującego odcinek Krzeszowice – Kraków Główny Towarowy.
Dlaczego PKP PLK był potrzebny kredyt, skoro podpisała już - kilka lat temu - umowy z częścią wykoanwców? - PLK miała cały czas zapewnione finansowanie projektu. Przygotowanie i uzyskanie kredytu EBI to czas ok 2 lat. A kredyt służy do prefinansowania i finansowania wydatków kwalifikowanych i pozostałych - mówi rzecznik PKP PLK Mirosław Siemieniec.
Wsparcie dla modernizacji odcinka Katowice – Kraków jest kontynuacją długoletniej współpracy EBI z PLK. Łączna suma dziesięciu kredytów EBI na modernizację kolei w całej Polsce wynosi 1,9 mld euro. Dzięki oferowanym przez EBI konkurencyjnym warunkom finansowania, spółka PLK będzie mogła skorzystać z niższych kosztów finansowania oraz długiego okresu spłaty kredytu na modernizację polskiej kolei.
W roku 2013 wysokość wsparcia finansowego udzielonego Polsce przez EBI wyniosła 5,7 mld euro, z czego 18 proc. było przeznaczone na projekty dotyczące transportu kolejowego i komunikacji miejskiej. EBI wspiera inwestycje kolejowe w Polsce już od 24 lat – dzięki kredytom EBI modernizowana jest zarówno infrastruktura kolejowa, jak i tabor.
Podziękowanie
Witam
Serdecznie dziękuję za poparcie udzielone podczas głosowania
w dniu 25 maja br.. 56 237 osób obdarzyło mnie zaufaniem i oddało
na mnie głos. Dzięki temu ponownie zasiądę w ławach Parlamentu Europejskiego.
Zwycięstwo wyborcze jest najlepszą oceną mojej dotychczasowej pracy,
ale także zobowiązaniem na przyszłość. Wszyscy, którzy mnie poparli
potwierdzili, że powinien kontynuować kierunek, który obrałem. Przede
wszystkim powinienem nadal działać na rzecz wsparcia przemysłu, który
jest fundamentem zdrowej gospodarki. Fundamentem, na którym można
budować rozwój, tworzyć miejsca pracy i zapewniać godne warunki życia.
Jeszcze raz serdecznie dziękuję.
W 2014 r. pierwsze wypłaty emerytur częściowych
Reforma emerytalna wydłużająca większości ubezpieczonym powszechny wiek emerytalny, która weszła w życie z dniem 1 stycznia 2013 r., wprowadziła jednocześnie możliwość skorzystania z emerytury częściowej. Jest to całkowicie nowe świadczenie, dotychczas w systemie niefunkcjonujące. Jego pobieranie skutkuje jednak zmniejszeniem emerytury uzyskiwanej w powszechnym zindywidualizowanym wieku emerytalnym.
Warunki przyznawania
Przepisy nowelizujące ustawę o emeryturach i rentach z FUS, zwanej dalej ustawą emerytalną, w zakresie stopniowego wydłużenia wieku uprawniającego do przejścia na powszechną emeryturę wprowadziły także nowe świadczenie, jakim jest emerytura częściowa. Zasady jej przyznawania określa art. 26b ustawy emerytalnej. Zgodnie z nim, ubezpieczonym, którzy nie osiągnęli wydłużonego, zindywidualizowanego wieku emerytalnego, przysługuje emerytura częściowa, jeżeli spełnili łącznie następujące warunki:
1) mają okres składkowy i nieskładkowy wynoszący co najmniej 35 lat dla kobiet i 40 lat dla mężczyzn,
2) osiągnęli wiek wynoszący co najmniej 62 lata dla kobiet i co najmniej 65 lat dla mężczyzn.
Ustalając wymagany 35- lub 40-letni okres składkowy i nieskładkowy uwzględnia się, analogicznie jak przy ustalaniu pozostałych uprawnień do świadczeń emerytalno-rentowych:
1) w pierwszej kolejności - okresy składkowe oraz okresy nieskładkowe w wymiarze nie dłuższym niż 1/3 udowodnionych okresów składkowych,
2) następnie - tzw. okresy uzupełniające, tj. okresy pracy w gospodarstwie rolnym lub okresy prowadzenia gospodarstwa rolnego, albo okresy pobierania renty z tytułu niezdolności do pracy z FUS, jeżeli wnioskodawca utracił prawo do takiej renty.
Wyłączenie niektórych ubezpieczonych
Komisja zgodziła sie zabrać pieniądze z kolei na drogi
(źródło: jm, Rynek Kolejowy/MIR)
Komisja Europejska zatwierdziła dzisiaj Umowę Partnerstwa, najważniejszy dokument określający strategię inwestowania nowej puli Funduszy Europejskich w naszym kraju. Z budżetu Unii Europejskiej na lata 2014-2020 Polska otrzyma 82,5 mld euro w ramach unijnej polityki spójności. Na kolej ma zostać skierowanych 10,2 mld euro, na drogi - 15 mld euro.
Przyporządkowane tagi:
Polska (17) , Umowa Partnerstwa (1) , Fundusze Unijne (34)
– Szybsze niż zakładaliśmy zakończenie negocjacji Umowy Partnerstwa potwierdza nie tylko silną pozycję Polski w negocjacjach z Komisją Europejską, ale także nasze bardzo dobre przygotowanie merytoryczne. Możemy być dzisiaj dumni z tego, że jako jedni z pierwszych w Unii kończymy negocjacje dokumentu, który wyznacza ramy inwestowania Funduszy Europejskich w Polsce na kolejne siedem lat – powiedziała Elżbieta Bieńkowska, wicepremier, minister infrastruktury i rozwoju.
Zgodnie z Umową Partnerstwa fundusze zostaną zainwestowane w te obszary, które w największym stopniu przyczynią się do rozwoju Polski. Wśród nich: zwiększenie konkurencyjności gospodarki, poprawa spójności społecznej i terytorialnej kraju oraz podnoszenie sprawności i efektywności państwa.
Udział kolei zmniejszony do 40 procent
Rekordowe wyniki PKP Cargo za pierwszy kwartał
źródło: jm, Rynek Kolejowy)
Wbrew obawom, kryzys węglowy nie zaszkodził wynikom PKP Cargo w pierwszym kwartale 2014 roku. Przewoźnik wypracował w nim 57,5 mln zł zysku netto. Zwykle pierwszy kwartał był słabszy – rok temu zysk za ten okres wyniósł tylko 1,4 mln zł.
Przyporządkowane tagi:
PKP Cargo (1178) , wyniki finansowe (16) , wyniki przewozowe (20)
Wyniki PKP Cargo za I kwartał 2014 roku są bardzo przyzwoite. W ujęciu rocznym praca przewozowa wzrosła o 4 proc., do poziomu 6,6 mld tonokilometrów w pierwszym kwartale 2014 roku, a przewieziona masa o 2 proc., do 25,3 mln ton. Wzrosła także średnia odległość przewozu: do 259,6 km, wobec 252,5 km przed rokiem. Przy nieznacznie (o 1 proc.) niższych przychodach (1 040 mln zł), grupa obniżyła koszty operacyjne o 6 proc. (czyli o 65 mln zł) w ujęciu rocznym. Pozwoliło to na wzrost wyniku EBITDA o 50 proc., do 159,3 mln zł, a zysku netto do 57,5 mln zł z 1,4 mln zł przed rokiem.
Prezes przewoźnika Adam Purwin podkreślał dziś, że taki wynik w I kwartale, który zwykle był słabszy dla przewoźnika, to rekord. – Wykorzystaliśmy lepszą koniunkturę w gospodarce i odpowiednio szybko zareagowaliśmy na wyraźny spadek wolumenu transportu węgla, z sukcesem dywersyfikując nasze źródła przychodów – mówi Purwin. Na wynik największego krajowego przewoźnika zawsze wpływa wiele czynników gólnogospodarczych. Korzystnym był wzrost PKB o 3,5 proc. rok do roku (w porównaniu do 2,7 proc. w IV kwartale 2013 r.) kształtowany m. in. ożywieniem przemysłu.
Mniej węgla, więcej kamienia.
Kolejne ważne dla PKP Cargo czynniki, działające na jego korzyść w I kwartale to wzrost produkcji przemysłowej o 5 proc. rok do roku, w tym budowlano-montażowej aż o 10 procent. – Kondycja naszych klientów się poprawia. My rozwijamy się z tym rynkiem – mówi Purwin. Ale można było się obawiać, że na przewoźnika źle wpłynie tzw. kryzys węglowy.
Zmniejszenie zapotrzebowania na węgiel wynikające z niższej produkcji energii elektrycznej przez elektrownie opalane węglem (spadek o 10 proc.) doprowadziło do powstania dużych zapasów tego surowca w kopalniach i elektrowniach, szacowanych na około 15 mln ton. Jacek Neska, członek zarządu ds. handlowych PKP Cargo przyznał, że było to bardzo ważne dla przewoźnika – węgiel to największy segment jego przewozów (40 proc.). I rzeczywiście, praca przewozowa wykonana przez PKP Cargo w segmencie przewozów węgla kamiennego spadła o 13 proc. rdr, do 2,5 mld tonokilometrów.
Dlatego pozytywne jest to, że przewoźnik zanotował ogólny wzrost przewozów. Jednym z pozytywnych czynników była…krótsza zima która odpowiada częściowo za spadek przewozów węgla, ale wydłuża sezon budowlany. Dzięki inwestycjom infrastrukturalnym wzrosły przewozy kruszyw i materiałów budowlanych (o 81 proc. rdr, 1,1 mld tonokilometrów).
Jacek Neska tłumaczy, że przewoźnik zaangażował się w wypełnianie „luki węglowej” w przewozach poprzez specjalne oferty dla klientów, zachęcając ich do przewozów jeszcze większej ilości kruszyw. Wielu z nich skorzystało z możliwości przewiezienia materiałów budowlanych w I kwartale, a zapłaty później, w II lub III kwartale tego roku. – A to tylko jedna z naszych inicjatyw – mówi Neska. W ten sposób przewoźnik kompensował spadki w przewozach węgla.
Wielka dywidenda w PKP Cargo
(źródło: jm, Rynek Kolejowy)
Zarząd PKP Cargo rekomendował wypłatę dywidendy w wysokości 32,69 mln zł, czyli 50 proc. zysku skonsolidowanego za rok 2013. Walne Zgromadzenie podjęło decyzję o wypłacie dużo wyższej dywidendy – aż 137,5 mln złotych.
Fot. Patryk Farana
Przyporządkowane tagi:
PKP Cargo (1172) , dywidenda (1) , giełda (25)
Wynik na poziomie zysku EBITDA skorygowany o istotne zdarzenia jednorazowe wyniósł 662 mln zł (o 14 proc. mniej niż w 2012 roku), a zysk netto 189 mln zł (wobec 267 mln zł netto w 2012 roku). Natomiast wartości nieskorygowane, to jest pochodzące bezpośrednio ze sprawozdań finansowych, wyniosły odpowiednio 499 mln zł dla zysku EBITDA i 65 mln zł dla zysku netto.
W marcu zarząd PKP Cargo zarekomendował Walnemu Zgromadzeniu spółki wypłatę dywidendę w wysokości 32,69 mln zł, czyli 50 proc. zysku skonsolidowanego za rok 2013. Jednak okazało się, że Walne Zgromadzenie podjęło dziś decyzję o wypłacie dużo wyższej dywidendy – aż 137,5 mln złotych.
PKP Cargo musiał w I kw. zdywersyfikować portfel zamówień
Artykuł
Autor: wnp.pl (PS) | 08-05-2014 10:03
Wyniki pierwszego kwartału potwierdziły oczekiwania zarządu PKP Cargo, bowiem spółka zwiększyła zrealizowaną pracę przewozową o 5 proc. w porównaniu do 2013 roku i o blisko 2 proc. pod względem masy przewiezionych towarów.
Osiągnięte wyniki to konsekwencja zdywersyfikowania struktury zamówień i przewozów realizowanych przez PKP Cargo.
Według danych opublikowanych przez GUS, po trzech miesiącach tego roku koleją przewieziono w Polsce 53,34 mln ton ładunków, o 811 tys. ton więcej niż rok wcześniej.
Początek roku przyniósł zasadnicze zmiany w strukturze kolejowych przewozów towarowych. Efektem wyjątkowo ciepłej zimy było radykalne zmniejszenie zapotrzebowania na energię cieplną i elektryczną, a w konsekwencji - nastąpił spadek liczby zamówień ze strony energetyki na transport węgla.
Zasadniczych zmian i wzrostu zamówień na przewozy tego paliwa zarząd PKP Cargo spodziewa się dopiero w czwartym kwartale. Do tego czasu elektrownie i elektrociepłownie będą przede wszystkim wykorzystywać posiadane zapasy.
Według dostępnych danych, łączne zapasy węgla energetycznego sięgają około 15 mln ton, z czego 9 mln ton zmagazynowano w elektrowniach.
Przed najtrudniejszym zadaniem stanęło PKP Cargo, przewoźnik najbardziej zaangażowany w transport węgla. Z dnia na dzień trzeba było wypełnić lukę, jaka powstała po mniejszych zleceniach i zapewnić zatrudnienie posiadanym aktywom.
Pod tym względem, najtrudniejszym miesiącem dla PKP cargo był luty. W marcu trend spadkowy został nie tylko przełamany, ale spółka odnotowała wzrost przewozów wyraźnie wyższy niż dla całego rynku i to zarówno liczony przewiezioną masą, jak i wykonaną pracą.
Grupa PKP w latach 2014-15 wyda na inwestycje 22 mld zł
PAP - 08-05-2014
Fot. PTWP (Andrzej Wawok)
W latach 2014-15 grupa PKP wyda na inwestycje 22 mld zł - prawie dwa razy tyle, ile w minionych dwóch latach. W sumie w ciągu tych czterech lat grupa zainwestuje ok. 10 proc. więcej, niż w całej poprzedzającej ten okres dekadzie - wynika z danych PKP.
Plany inwestycyjne grupy na ten i przyszły rok jej przedstawiciele zaprezentowali w czwartek podczas Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach. Prezes PKP Jakub Karnowski podsumował też osiągnięcia ostatnich dwóch lat; zarząd grupy wystawił sobie za ten okres czwórkę z plusem, wskazując m.in. na modernizację infrastruktury i taboru oraz redukcję zadłużenia i usprawnienie zarządzania.
W ciągu najbliższych niespełna dwóch lat grupa PKP zamierza wydać na infrastrukturę 17 mld zł (wobec 9 mld zł w minionych dwóch latach), 4 mld zł na tabor (882 mln zł) i 1 mld zł na dworce kolejowe (wcześniej 830 mln zł). W ostatnich dwóch latach zmodernizowano 50 dworców; na 60 dworcach działa WiFi, w niektórych obiektach wprowadzono systemy skracające czas obsługi pasażerów, poprawiono standardy ochrony. W 2014 r. nakłady na modernizację dworców mają przekroczyć 400 mln zł.
2014 r. ma być na kolei rekordowy pod względem nakładów na infrastrukturę, głównie z unijnych środków. Skumulowanie wielu robót w ciągu jednego roku oznacza utrudnienia dla przewoźników i pasażerów. Prezes PKP PLK Remigiusz Paszkiewicz zapowiedział, że w tym roku zaplanowano aż 6,5 tys. zamknięć odcinków torów, w tym 650 całodobowych. Tak znaczących utrudnień dotąd jeszcze nie było.