Ignacy Góra wiceprezesem UTK
(źródło: Ministerstwo Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej)
Minister Transportu, Sławomir Nowak powołał Ignacego Górę na stanowisko wiceprezesa Urzędu Transportu Kolejowego.
Ignacy Góra podczas jednej z konferencji organizowanej przez TOR Konferencje (fot. Rynek Kolejowy)
Przyporządkowane tagi:
Prezes Urzędu Transportu Kolejowego ogłosił nabór na stanowisko wiceprezesa Urzędu Transportu Kolejowego ds. techniki i bezpieczeństwa ruchu kolejowego w kwietniu tego roku. Wakat na stanowisku wiceprezesa UTK ds. techniki i bezpieczeństwa ruchu kolejowego powstał po odwołaniu z tej funkcji Krzysztofa Banaszaka w dniu 11 marca tego roku.
Główne obowiązki osoby pracującej na tym stanowisku polegają na zapewnieniu realizacji zadań wynikających m.in. z ustawy z dnia 28 marca 2003 r. o transporcie kolejowym (tekst jednolity.: Dz. U. z 2007 r. Nr 16, poz. 94, z późn. zm.), aktów wykonawczych oraz aktów prawa wspólnotowego, w szczególności w zakresie: bezpieczeństwa w transporcie kolejowym, spójności i interoperacyjności systemu kolejowego, nadzoru technicznego nad eksploatacją i utrzymaniem linii kolejowych oraz pojazdów kolejowych, licencji i świadectw maszynistów, współpracy administracyjnej z UE w zakresie sektora kolejowego, w tym sprawy rynku wewnętrznego w zakresie swobodnego przepływu towarów i harmonizacji technicznej, tworzenia i funkcjonowania systemu oceny zgodności i nadzoru rynku w sektorze kolejowym oraz nadzorowanie w zakresie merytorycznej właściwości pracy Departamentu Bezpieczeństwa Kolejowego oraz Departamentu Zezwoleń Technicznych i Interoperacyjności, jak również nadzorowanie w zakresie merytorycznej właściwości pracy dyrektorów oddziałów terenowych.
Ignacy Góra ur. 17 września 1962 r. Ukończył Politechnikę Krakowską w specjalności pojazdy szynowe oraz organizacja i zarządzanie przedsiębiorstwem, a także studia podyplomowe na Politechnice Śląskiej - Zintegrowane Systemy Zarządzania Bezpieczeństwem, Politechnice Krakowskiej - Nowoczesne Technologie Elektryczne w Transporcie, Politechnice Radomskiej - Integracja z UE w Transporcie Kolejowym oraz na Akademii L. Koźmińskiego w Warszawie - Europejski Model Zarządzania.
Boroń: PKP SA pozostanie większościowym udziałowcem PKP Cargo
źródło: Paweł Rydzyński )
Boroń: PKP SA pozostanie większościowym udziałowcem PKP Cargo
Prywatyzacja PKP Cargo będzie częściowa. PKP SA pozostaną większościowym akcjonariuszem spółki. Takie informacje przekazał „Rynkowi Kolejowemu” Łukasz Boroń, prezes PKP Cargo, komentując informację, iż spółka ta złożyła prospekt emisyjny w Komisji Nadzoru Finansowego.
Przyporządkowane tagi:
PKP SA (1665) , PKP Cargo (57)
Trwają prace nad jego zatwierdzeniem. PKP SA zamierza przeprowadzić ofertę publiczną akcji PKP Cargo i ubiegać się o dopuszczenie akcji spółki do obrotu Giełdzie Papierów Wartościowych; najprawdopodobniej będzie te możliwe pod koniec października
- Po zakończeniu planowanej oferty publicznej akcji spółki, po uwzględnieniu „rozwodnienia” wynikającego z emisji akcji dla pracowników, zgodnie z podpisanym Paktem Gwarancji Pracowniczych, PKP SA pozostanie większościowym akcjonariuszem PKP Cargo, z udziałem powyżej 50%. – informuje Łukasz Boroń. – Zgodnie z zawartym ze stroną społeczną porozumieniem, do załogi trafią akcje wypłacone w formie premii prywatyzacyjnej, której szacowany koszt brutto dla PKP Cargo to ok. 165 mln zł brutto. Kiedy poznamy ewentualną cenę oferowanych akcji, będziemy wiedzieć ile dokładnie akcji trafi do pracowników spółki. 15% wpływów ze sprzedaży akcji zasili Fundusz Własności Pracowniczej, z którego wpływy dzielone są między byłych i obecnych pracowników Grupy PKP S.A. Zgodnie z założeniami, planowana oferta publiczna będzie skierowana do inwestorów instytucjonalnych i indywidualnych w Polsce oraz do inwestorów instytucjonalnych za granicą. Szczegóły znajdą się w prospekcie emisyjnym i zostaną podane do publicznej wiadomości po jego zatwierdzeniu przez KNF – dodaje Boroń.
Prezes PKP Cargo nie chciał się wypowiadać nt. szacowanej wartości oferty spółki (w mediach pojawiają się informacje, iż można w jej przypadku mówić o 2 mld zł). – Pozwólmy inwestorom wycenić spółkę. Jej wartość będzie znana w dniu publikacji ceny sprzedaży akcji – powiedział.
Wypłata wynagrodzenia do rąk, a nie na konto pracownika
Dotychczas wypłacaliśmy wszystkim pracownikom wynagrodzenia przelewem na wskazane konta. Obecnie dwóch pracowników wystąpiło do pracodawcy z pismami, w których domagają się wypłaty do rąk. Czy pracodawca ma obowiązek uwzględnić ich wnioski, czy też ze względu na nieprowadzenie w firmie kasy może odmówić?
fot. Iza Procyk-Lewandowska
Uregulowania Kodeksu pracy dotyczą m.in. miejsca i formy wypłaty wynagrodzenia za pracę. Pracodawca nie może więc w przepisach zakładowych uregulować tych kwestii mniej korzystnie niż wynika to z przepisów prawa pracy.
Wypłaty wynagrodzenia należy dokonywać co najmniej raz w miesiącu, w stałym i z góry ustalonym terminie (art. 82 § 1 K.p.). Pracodawca jest obowiązany wypłacać wynagrodzenie w miejscu, terminie i czasie określonych w regulaminie pracy lub w innych przepisach zakładowych. Dyspozycja art. 86 § 2 K.p. przewiduje, że wypłaty wynagrodzenia dokonuje się w formie pieniężnej. Dozwolona jest też częściowa wypłata wynagrodzenia w innej formie niż pieniężna, ale tylko wtedy, gdy tak przewidują ustawowe przepisy prawa pracy lub układ zbiorowy. Zgodnie z powołaną normą wynagrodzenie powinno być wypłacone w pieniądzu do rąk pracownika. Jeżeli jednak układ zbiorowy pracy ustala zasady jego wypłaty w innej formie, np. poprzez przelew na konto pracownika lub uprzednio wyrazi on na taką formę zgodę na piśmie, to jest to również dopuszczalne (art. 86 § 3 K.p.).
W sytuacji przedstawionej w pytaniu pracodawca ma obowiązek uwzględnić pisemne wnioski pracowników odnośnie wypłaty wynagrodzenia do ich rąk, gdyż zasadniczo taką formę wypłaty przewidują przepisy prawa pracy. Nawet trudności organizacyjne polegające na braku kasy w firmie nie usprawiedliwiają odmowy wypłaty wynagrodzenia do rąk pracowników.
Zmiany w PKP Cargo S.A.
W dniu 20.IX.2013 r. Zarząd PKP Cargo S.A. poinformował Związki Zawodowe działające w spółce o rozpoczęciu kolejnego etapu reorganizacji polegającej na zmniejszeniu liczby zakładów z 10 do 6.
W załaczeniu pismo Zarządu.
Turniej piłkarski o puchar Dyrektora Śląsko- Dąbrowskiego Zakładu Spółki
W dniu 19 września 2013r. na boisku Rozwoju Katowice odbył się turniej
o puchar Dyrektora Śląsko - Dąbrowskiego Zakładu Spółki w Katowicach .
Do rywalizacji przystąpiły cztery zespoły tj. Czechowice - Dziedzice,
Jaworzno - Szczakowa reprezentowana przez ZZM PKP w Jaworznie -
Szczakowej, Łazy oraz Kraków. W pierwszym meczu z zespołem
z Czechowic nasza drużyna uzyskała remis 1: 1 w rzutach karnych
przegrała 4:1 . W meczu o 3 miejsce nasz zespół wygrał z drużyną
z Krakowa 4: 2 i tym samym zdobył 3 miejsce. Turniej wygrała
drużyna z Czechowic która w finale pokonała Łazy 3:1
Jak ułożą się finansowe puzzle na kolei ?
Polski rynek kolejowy stoi wobec gruntownych zmian, które z jednej strony stworzą przewoźnikom lepsze warunki finansowe działalności, a z drugiej przyczynią się do zmiany modelu finansowania infrastruktury.
- Jednak na konkrety należy jeszcze poczekać, bowiem na tym etapie ogólnej informacji jest kilka znaków zapytania - mówi Józef Marek Kowalczyk, prezes Zarządu Stowarzyszenia Ekspertów i Menedżerów Transportu Szynowego.
W ten sposób odniósł się on do informacji, jaką przekazał 13 bm. podczas posiedzenia Rady Przewoźników przy PKP PLK minister transportu Sławomir Nowak, że zarządca infrastruktury gotów jest obniżyć stawki dostępu do torów w 2014 roku o 20 proc.
Zgoda warunkowa
Od tego czasu, PKP PLK ogłosiła projekt nowego cennika na 2014. Będzie on przedmiotem szczegółowych analiz prezesa UTK i przewoźników.
To już koniec Przewozów Regionalnych?
Przewozy Regionalne mogą zostać zlikwidowane. Minister transportu traci cierpliwość do zadłużonej spółki kolejowej i chce, żeby marszałkowie województw rozważyli jej zamknięcie - to usłyszał od Sławomira Nowaka dziennikarz RMF FM Krzysztof Berenda.
Sławomir Nowak, minister transportu. Jak miałaby wyglądać likwidacja przewozów? Marszałkowie województw mają kilka różnych koncepcji. Najpoważniejszą ma marszałek Mazowsza Adam Struzik.
Proponuje on podzielić przewozy na trzy mniejsze, ale sprawniej zarządzane spółki. Inni marszałkowie w dużej mierze wstępnie nie mówią "nie". Jest tylko jeden warunek - rząd musiałby spłacić długi przewoźnika.
Cały problem wziął się z tego, że Przewozy Regionalne przynoszą straty. W tym roku 60 milionów, a w przyszłym, jak wylicza prezes spółki, ponad 150 milionów. Dlatego konieczne jest rozwiązanie tego kłopotu.
Rozmawiamy z marszałkami, dlatego, że temat jest rzeczywiście bardzo, bardzo poważny - mówi RMF FM minister transportu Sławomir Nowak. Przewozy Regionalne de facto na naszych oczach tracą zdolność funkcjonowania. W związku z tym staramy się pomóc marszałkom wypracować jakieś rozwiązanie, które przede wszystkim uchroni ludzi przed kłopotem nie dojechania do pracy albo do szkoły - dodaje minister Nowak.
Prezes Przewozów Regionalnych Ryszard Kuć przyznał wczoraj w Senacie, że oprócz strat, ma również problem z terminową spłatą zobowiązań.
Nie jesteśmy w stanie w sposób ciągły wywiązywać się z ugody z PKP PLK - mówi Kuć. Chodzi o zawartą w marcu ugodę dotyczącą zadłużenia, jakie powstało w latach 2009-2010, gdy samorządowy przewoźnik zalegał z płaceniem za korzystanie z zarządzanej przez PKP PLK sieci kolejowej. Zwiera ona harmonogram spłaty tylko należności głównej, wynikającej z niezapłaconych faktur, bez odsetek. Łącznie chodzi o 384 mln zł. W tym roku Przewozy Regionalne mają zapłacić PKP PLK około 80 mln zł.
Zaleganie z kolejnymi ratami może okazać się dużym problemem dla Przewozów Regionalnych, ponieważ ich wartość została zabezpieczona na majątku spółki - taborze i nieruchomościach. W sytuacji, gdy PKP PLK nie będą otrzymywały kolejnych rat, mogą je zająć.
(żródło:www.biznes.interia.pl)
Msza z okazji Europejskiego Dnia Maszynisty w Jaworznie Pieczyskach dnia 15.09.2013r.
Dnia 15.09.2013 r. w parafi Św. Brata Alberta na Pieczyskach w Jaworznie odbyła się msza święta w intencji Związku Zawodowego Maszynistów PKP w Jaworznie-Szczakowej z okazji Europejskiego Dnia Maszynisty. Homilię wygłosił Proboszcz Mariusz Lizończyk.
Stawki dostępu do torów niższe o jedną piątą
dzisiaj, 15:54
O 20,4 proc. zmniejszą się stawki opłaty za korzystanie z infrastruktury kolejowej - planuje zarządzająca torami spółka PKP PLK. To dobra wiadomość przede wszystkim dla PKP Cargo, które jesienią ma zadebiutować na GPW.
fot. Thinkstock/iStockphoto
Zmianę naliczania stawek wymusił na Polsce Europejski Trybunał Sprawiedliwości, który uznał, że stosowany przez PKP PLK sposób jest nieprawidłowy.
Jak ustaliła PAP w PKP PLK, nowe stawki miałyby obowiązywać przez cztery lata. Kolejarze chcą, by weszły w życie od grudnia br. Wcześniej jednak musi je zaakceptować Urząd Transportu Kolejowego.
Na obniżeniu tzw. średniej stawki sieciowej o jedną piątą skorzysta ponad 70 przewoźników pasażerskich i towarowych. Jednym z największych beneficjentów zmiany będzie PKP Cargo. Debiut przewoźnika na warszawskiej giełdzie planowany jest na jesień tego roku. Jak wynika z nieoficjalnych informacji PAP, najprawdopodobniej spółka zadebiutuje na parkiecie w listopadzie. To, ile spółka zapłaci za korzystanie z torów, znacznie wpłynie na jej wycenę, ponieważ dostęp do torów to obok wynagrodzeń największy koszt przewoźnika.