Pismo do Prezesa PKP Cargo w sprawie udzielenia czasu wolnego w zamian za czas przepracowany w godzinach nadliczbowych
FZZMK 18/04/13 Warszawa, dn. 18.04.2013 r.
Pan Łukasz Boroń
Prezes Zarządu Spółki
PKP CARGO Spółka Akcyjna
ul. Grójecka 17
02-021 Warszawa
Federacja Związków Zawodowych Maszynistów Kolejowych wnosi o wyjaśnienie stosowania u pracodawców udzielania czasu wolnego w zamian za czas przepracowany w godzinach nadliczbowych bez wniosku pracownika na podstawie art. 151 § 2 Kodeksu pracy z uwzględnieniem zapisów ZUZP.
Zgodnie z § 17 ust. 1 ZUZP pracownicy wykonują pracę według ustalonych rozkładów czasu pracy. Naszym zdaniem, pracodawcy z naruszeniem § 17 ust. 4 ZUZP bez zgody pracownika zmniejszają dobowy wymiar czasu pracy zmieniając indywidualny rozkład czasu pracy pracownika, uznając za prawidłowe udzielenie czasu wolnego.
Niedopuszczalnym jest stosowanie u niektórych pracodawców udzielanie czasu wolnego w okresie pozostawania pracownika w ramach dobowego wymiaru czasu pracy w gotowości do wykonywania pracy w zakładzie pracy, do momentu „znalezienia” zatrudnienia do obsługi pociągu. Takie postępowanie pracodawcy jest fałszowaniem ewidencji czasu pracy co jest przestępstwem w rozumieniu art. 219 Kodeksu karnego.
Przewodniczący Federacji
Grzegorz Siódmak
PKP Cargo: Jednak przetestujemy Griffina
źródło: jm, Rynek Kolejowy)
PKP Cargo wycofuje się ze wczorajszej zapowiedzi, że nie będzie brało udziału w testach lokomotywy Griffin. – Jednak przetestujemy Griffina – poinformował nas przed chwilą rzecznik przewoźnika Mariusz Przybylski.
Fot. Gigabyt, commons.wikimedia.org, GNU FDL
Przyporządkowane tagi:
Griffin (7) , Newag Gliwice () , PKP Cargo (1055)
Wczoraj „Rynek Kolejowy” pisał, na podstawie informacji od producenta Griffina – Newagu Gliwice, że PKP Cargo będzie pierwszym użytkownikiem lokomotywy. Rzecznik przewoźnika natychmiast po publikacji artykułu zdementował te wieści – PKP Cargo nie występowało z propozycją eksploatacji lokomotywy Griffin – zaznaczył wczoraj Mariusz Przybylski. – PKP Cargo będzie się bacznie przyglądać rozwojowi tej lokomotywy bez ponoszenia kosztów, jak i bezpośredniego udziału w eksploatacji próbnej – zaznaczył wczoraj.
Okazało się jednak, że sytuacja jest bardzo dynamiczna, a przewoźnik zmienił zdanie i weźmie Griffina na testy. – Ważne jest tu słowo testy. Podtrzymujemy nasze stanowisko przekazane 16 kwietnia, ze PKP Cargo nie planuje obecnie włączenia do własnego parku lokomotyw zbudowanej w Newag Gliwice lokomotywy Griffin – zaznaczył Przybylski.
Jak informuje rzecznik, Newag Gliwice zwrócił się o zgodę na przeprowadzenie próbnych jazd badawczych w celu uzyskania świadectwa dopuszczenia do eksploatacji i na tę propozycję PKP Cargo odpowiedziało pozytywnie. Próby będą wykonywane na terenie Śląskiego Zakładu Spółki. Przybylski zapewnił, że wszelkie koszty z tym związane pokryje zamawiający, czyli Newag Gliwice.
PKP Cargo: początek samodzielnych przewozów w Belgii
PKP CARGO zrealizowało samodzielne, najdłuższe w historii spółki przewozy poza granicami kraju. Trasę z Gliwic do portu w Zeebrugge nad Morzem Północnym o długości blisko 1 500 km pociąg pokonał w ciągu dwóch dni. Były to jednocześnie pierwsze samodzielnie wykonane przewozy na terenie Belgii.
CSCL - Foto Havenbestuur Zeebrugge
Przyporządkowane tagi:
PKP Cargo (1052) , Belgia (13)
Pociąg inaugurujący obecność PKP CARGO na terenie kolejnego państwa europejskiego wyruszył z Gliwic w sobotę 13 kwietnia. Skład prowadzony przez lokomotywę w barwach PKP CARGO przekroczył polsko-niemiecką granicę w okolicach Frankfurtu nad Odrą (Oderbrücke), następnie przejechał trasę o długości około 750 km przez terytorium Niemiec, pokonał przejście graniczne z Belgią (Aachen/Montzen) i po pokonaniu kolejnych blisko 300 km dotrze w poniedziałek 15 bm. do Zeebrugge.
Samodzielny przejazd w był możliwy do zrealizowania, ponieważ w październiku 2012 r. PKP CARGO otrzymało od administracji belgijskiej odpowiedzialnej za transport kolejowy Certyfikatu Bezpieczeństwa w zakresie tzw. części „B”. Dokument ten uprawnia przewoźnika do samodzielnego wykonywania przewozów towarowych po sieci kolejowej Belgii.
PKP CARGO prowadzi działania zmierzające do wydłużenia tras pociągów poruszających się po kluczowych korytarzach transportowych łączących węzłowe punkty logistyczne w Europie. – Chcemy rozwijać naszą obecność poza granicami Polski. To jeden z filarów rozwoju PKP CARGO. To także krok w kierunku dywersyfikacji działalności, który uatrakcyjni naszą ofertę i zwiększy konkurencyjność– powiedział w rozmowy z Rynkiem Kolejowym, Łukasz Boroń, Prezes PKP CARGO.
PKP CARGO posiada obecnie certyfikaty bezpieczeństwa uprawniające do samodzielnej realizacji przewozów również w Niemczech, Republice Czeskiej, Republice Słowackiej i Austrii. Spółka ubiega się o certyfikaty w kolejnych krajach, na Węgrzech i w Holandii.
Od czasu uzyskania uprawnień PKP CARGO systematycznie z roku na rok zwiększa ilość realizowanych połączeń i masę przewożonych ładunków. Dotyczy to również Europy Zachodniej. Regularne prowadzone są pociągi m.in. do Hamburga, ładunki klientów PKP CARGO docierają do Antwerpii i do granicy francuskiej (Saarbrücken). Wachlarz transportowanych poza Polską towarów jest bardzo szeroki. Są to m.in. węgiel, koks, ruda żelaza, żużel wielkopiecowy, wyroby stalowe, samochody i części samochodowe.
Rail Baltica
środa, 10 kwietnia 2013
09.04.2013 roku w Parlamencie Europejskim odbyło się spotkanie dotyczące korytarza Transeuropejskiej Sieci Transportowej „Rail Baltica”. Korytarz ten łączy Warszawę, Kowno, Rygę, Tallin oraz Helsinki towarowym oraz pasażerskim połączeniem kolejowym. Ze względu na ogromne możliwości dla regionu Mazowsza oraz Podlasia, Profesor Bogusław Liberadzki uczestniczył w spotkaniu oraz przedstawił swoją wizję dalszej pracy nad tym projektem.
Bogusław Liberadzki powiedział:
„Rail Baltica, jako projekt europejskiej sieci transportowej, jest decydująco ważny dla przyszłości krajów nadbałtyckich. Aby ruszyć z projektem, potrzebne jest silne przywództwo, które może zostać ustanowione przez Komisję Europejską korzystając między innymi z funduszy TEN-T, spójności oraz z instrumentu Łącząc Europę. Nie powinniśmy więcej być napędzani przez długą listę przeszkód czy grup interesu, ale przez projekt europejskiej wartości dodanej, opartej na rzeczywistych korzyściach. Powinniśmy rozważyć, w jaki sposób Czwarty Pakiet Kolejowy może poprawić współpracę pomiędzy zaangażowanymi zarządcami infrastruktury w celu pobudzenia kolejowego transportu towarowego, a także transportu pasażerskiego wzdłuż korytarza.”
"Rail Baltica" jest jednym z projektów Transeuropejskiej Sieci Transportowej (TEN-T), który został zakwalifikowany jako projekt priorytetowy (realizacja do 2030 roku), ponieważ jest to strategiczne połączenie czterech nowych państw członkowskich Unii Europejskiej - Polski, Litwy, Łotwy oraz Estonii. Dodatkowo, dzięki połączeniu Polski z zachodnią Europą (korytarz Warszawa - Amsterdam) oraz dzięki połączeniu promowemu Helsinek z Tallinem, "Rail Baltica" będzie jedynym połączeniem kolejowym pomiędzy trzema państwami bałtyckimi do Polski, zaś stąd do Europy.
PKP PLK szkodzi prywatyzacji PKP Cargo
O tym, że w PKP PLK dzieje się źle nie trzeba nikogo przekonywać. Restrukturyzacja postępuje powoli, a spółce ciągle brakuje pieniędzy. Czy jest to jednak wystarczający powód by ciągnęła ona za sobą na dno PKP Cargo? Dlaczego zarządca proponuje stawki dostępu do infrastruktury, które będą miały negatywny wpływ na wycenę przewoźnika?
Przyporządkowane tagi:
PKP Cargo (1051) , PKP PLK (2731) , stawki (31)
Debiut coraz bliżej
Przygotowania do prywatyzacji PKP Cargo trwają od wielu miesięcy. Zakupem przewoźnika zainteresowani byli inwestorzy strategiczni, w tym Koleje Rosyjskie (RŻD), ale rząd zdecydował o sprzedaży pakietu akcji operatora przez giełdę. PKP SA wybrało doradcę prywatyzacyjnego i proces ruszył pełną parą. W samym PKP Cargo trwają już prace nad prospektem emisyjnym, do końca zbliża się proces wdrażania międzynarodowych standardów sprawozdawczości finansowej (MSSF).
– Zgodnie ze strategią debiut zaplanowany jest na IV kwartał 2013 roku. Dokładamy wszelkich starań, aby spółka była przygotowana na czas. Oczywiście debiut i jego powodzenie zależy od wielu czynników zewnętrznych, w tym od koniunktury rynkowej – mówi w rozmowie z „Rynkiem Kolejowym” Łukasz Boroń, prezes PKP Cargo.
Druzgocący raport NIK ws. ratownictwa kolejowego
W raporcie sprządzonym przez Najwyższą Izbę Kontroli dotyczącym ratownictwa technicznego i ochrony przeciwpożarowej na kolei inspektorzy nie zostawili suchej nitki na PKP PLK, Urzędzie Transportu Kolejowego i Państwowej Straży Pożarnej.
Kontrola objęła okres styczeń 2010 – czerwiec 2012 roku. Raport Najwyższej Izby Kontroli stwierdza, że „zarządcy linii kolejowych, w tym przede wszystkim PKP PLK, a także jednostki wchodzące w skład Krajowego Systemu Ratowniczo–Gaśniczego, nie są odpowiednio przygotowane pod względem organizacyjnym i wyposażenia w sprzęt do wykonywania zadań ratowniczych i gaśniczych”.
Według NIK, cztery kolejowe zespoły ratownicze straciły gotowość operacyjną. „Zarządcy linii kolejowych nie byli zainteresowani utrzymywaniem służb ratowniczych z uwagi na związane z tym koszty”. Według NIK, przyczyną tego stanu jest nierzetelne realizowanie zadań, nieprawidłowości systemowe – brak odpowiedniej rangi regulacji, niedostateczny nadzór Urzędu Transportu Kolejowego.
NIK podaje konkretne zarzuty. – Brak kwalifikacji pracowników zespołów ratowniczych wobec potrzeb Instrukcji Ir–15 o kolejowym ratownictwie technicznym. „Tylko w co trzecim zespole ratowniczym zespoły były kompletne, a w 3 z 24 jednostek ratownictwa technicznego w ogóle nie zatrudniano pracowników. Obowiązkowe szkolenia ukończył zaledwie co trzeci pracownik”.
W 11 na 13 skontrolowanych Zakładów Linii Kolejowych pracownicy nie zostali wyposażeni w komplet środków ochrony indywidualnej. W 8 ZLK nie zarządzano ćwiczeń w formie próbnych alarmów. W blisko 60% zbadanych wyjazdów były one opóźnione – aż do 285 minut. Ważnych świadectw sprawności nie posiadała jedna piąta pojazdów szynowo–drogowych, a 11 ze 102 wagonów będących w dyspozycji zespołów było niesprawnych. Cztery zespoły nie posiadały zdolności operacyjnej z braku sprawnego sprzętu – pisze NIK. Dokumentacja również była prowadzona nierzetelnie.
NIK pisze również o tym, że w marcu 2011 roku PKP PLK zaprzestała utrzymywania pasów przeciwpożarowych wzdłuż linii kolejowych. Izba jednoznacznie stwierdza, że interpretacja przepisów przez zarządcę infrastruktury i ówczesne Ministerstwo Infrastruktury, prowadząca do tej decyzji, była błędna.
Najwyższa Izba Kontroli stwierdza w raporcie, że na skutek tych działań zarządcy infrastruktury liczba pożarów lasów w sąsiedztwie linii kolejowych wzrosła czterokrotnie.
Najwyższa Izba Kontroli skrytykowała również Państwową Straż Pożarną. Nierzetelnie były tam sporządzane plany ratownicze, jak również przeprowadzane inspekcje. Tu również były nieprawidłowości w szkoleniu u prawie jednej trzeciej stanu osobowego. Zabezpieczenie sprzętu w przypadku katastrof kolejowych było dalekie od zadowalającego.
Izba uznała też, że prezes Urzędu Transportu Kolejowego nie kontrolował wypełniania przez zarządców obowiązków związanych z bezpieczeństwem ruchu kolejowego, dot. prowadzenia akcji ratowniczych. Według NIK skutkiem tych opieszałości było niezgłoszenie przez PKP PLK w ciągu dwóch i pół roku aż 124 zdarzeń na sieci kolejowej (5,8%). Zgłoszenie kolejnych 835 zdarzeń nastąpiło po wymaganym ustawą terminie.
Małgorzata Kuczewska- Łaska nie jest już prezesem PR...
Rada Nadzorcza spółki Przewozy Regionalne odwołała dzisiaj (10.05.13) Małgorzatę Kuczewską-Łaskę ze stanowiska prezesa spółki.
Absolwentka Wydziału Handlu Zagranicznego w Szkole Głównej Handlowej w Warszawie oraz studiów MBA w International Executive Development Centre w Bled w Słowenii. Zarządzała finansami w firmach różnych sektorów. W latach 2002-2007 członek zarządu dyrektor finansowy PKP Przewozy Regionalne. Następnie dyrektor finansowy w KCR SA, wiceprezes zarządu ds. finansowych w Instalexport SA, ekspert w zakresie doradztwa gospodarczego w ZDG TOR. Od 2009 r. ponownie członek zarządu, dyrektor finansowy w Przewozach Regionalnych. 30 lipca została wybrana przez radę nadzorczą Przewozów Regionalnych na prezesa - dyrektora generalnego spółki.
Pismo do Dyrektora PKP Cargo S.A. Śląsko- Dąbrowskiego Zakładu Spółki
Pan
Jarosław Bagniewski
Dyrektor PKP Cargo S.A.
Śląsko-Dąbrowski Zakład Spółki
w Katowicach
Po zapoznaniu się z treścią polecenia CTET Nr.11/2013 z dnia 29.03.2013r. wydanego przez PKP Cargo Śląsko – Dąbrowski Zakład Spółki Dział Eksploatacji Taboru Trakcyjnego dotyczącego zgłoszenia gotowości do odjazdu pociągu oraz analizy czasu przejścia Rada Związku Zawodowego Maszynistów PKP w Jaworznie – Szczakowej zadaję następujące pytania:
- 1.Czy pracownicy drużyn trakcyjnych naszego zakładu zostaną wyposażeni w służbowe telefony komórkowe niezbędne do wykonania połączeń z podanymi w poleceniu numerami.
- 2.Czy w obowiązującej w PKP Cargo S.A. instrukcji Ct-12 dotyczącej wypełniania karty pracy drużyn trakcyjnych druk MT- 514a znajduje się załącznik nr.4 oraz czy jest obowiązującym dokumentem w spółce PKP Cargo S.A. zatwierdzonym przez Zarząd Spółki ?
- 3.Czy został przeprowadzony chronometraż dotyczący wypełniania załącznika nr. 4.
Proszę o udzielenie pisemnej odpowiedzi.
Z poważaniem,
PRZEWODNICZĄCY
Andrzej Konieczny
Notatka ze spotkania Zarządu PKP CARGO SA ze Związkami Zawodowymi będącymi Stroną ZUZP w sprawie procesu prywatyzacji i Paktu Gwarancji Pracowniczych w PKP CARGO SA w dniu 11 marca 2013 w Warszawie.
z udziałem C, CF, CP, CCRz, CCLz oraz przedstawicieli Strony Związkowej zgodnie z załączoną listą obecności.
Spotkanie prowadził Prezes Zarządu PKP CARGO SA Pan Łukasz Boroń, który po przywitaniu uczestników i krótkim omówieniu zmian w składzie kierownictwa Spółki, oddał głos nowo powołanemu Członkowi Zarządu ds. Finansowych Panu Adamowi Purwinowi, któremu powierzono nadzór nad procesem prywatyzacyjnym PKP CARGO SA w trybie IPO. CF zapoznał Stronę Związkową z bieżącym stanem przygotowań do transakcji informując, że PKP SA otrzymała zgodę Ministerstwa Transportu na całkowitą zmianę i doprowadzenie do końca procesu prywatyzacji PKP Cargo i dokonała już wyboru konsorcjum banków i kancelarii prawnej, które będą wspomagać ten proces. Jak poinformował CF, ten etap był poprzedzony dość szerokimi konsultacjami, również ze związkami zawodowymi, które domagały się aby upublicznić akcje spółki przez giełdę. Omawiając najistotniejsze różnice pomiędzy obecną i poprzednią strategią prywatyzacyjną, CF podkreślił, że obecnie kluczowa jest idea skierowania do inwestorów pakietu mniejszościowego i zachowania kontroli nad spółką przez Ministerstwo Skarbu oraz PKP SA. z równoczesną korektą statutu spółki, tak by w sytuacji właścicielskiej Cargo nic się nie zmieniło. W związku z powyższym z punktu widzenia pracowniczego transakcja będzie bezpieczna. Jest ona zupełnie inna, odmienna jest też sytuacja spółki i oczywistym jest, że do tych uwarunkowań winny być dostosowane postulaty związkowe, tym bardziej, że prywatyzacja Spółki przez giełdę jest całkowicie zgodna ze stanowiskiem prezentowanym przez organizacje związkowe.
W uzupełnieniu tej wypowiedzi C przedstawił bieżącą sytuację spółki, która w sposób znaczący odbiega od założeń planu i oczekiwań kierownictwa. Przypomniał, że w roku bieżącym założono zysk na poziomie 200 mln przy niższym planie przewozowym jednak wyniki pierwszych miesięcy sugerują, że taki efekt może nie być osiągnięty. Zapewnił, że Zarząd Spółki pracuje nad rozwiązaniami, które mogłyby zrekompensować spadki i negatywne tendencje rynkowe, niezależne od Cargo. Zaapelował do Strony Związkowej o sprecyzowanie oczekiwań dostosowanych do bieżącej sytuacji .
Przedstawiciele Związków Zawodowych poprosili o wyjaśnienie czy spotkanie jest inicjatywą Zarządu Spółki, czy też jest odpowiedzią na wystąpienie skierowane do właściciela o rozpoczęcie rokowań nad paktem. W ocenie strony związkowej negocjacje powinny być prowadzone z właścicielem, co potwierdzają doświadczenia poprzednich negocjacji, kiedy to Zarząd PKP CARGO SA i Związki Zawodowe parafowali projekt PGP po czym organy nadzorcze ( właściciel) nie wyraziły zgody na jego podpisanie. Odnosząc się do oczekiwań reprezentanci Związków Zawodowych jednomyślnie potwierdzili, że w każdej chwili są gotowi do podpisania uprzednio wynegocjowanego paktu uzupełnionego o zapisy gwarantujące ministerstwu i PKP SA zachowanie całkowitej kontroli właścicielskiej nad spółką.